Jabłka to obok dyni chyba najbardziej charakterystyczny zapach jesieni. Nic więc dziwnego, że pod różnymi postaciami pojawia się co roku w jesiennych kolekcjach wszystkich świecowych marek. W tegorocznej jesiennej kolekcji Yankee Candle Fall in love również nie mogło ich zabraknąć! Jednak tym razem są to jabłka w dość nietypowym jak na jesień wydaniu. Zapraszam na recenzję świecy Apple & Sweet Fig Yankee Candle!
Delektuj się zapachem owoców sezonu: dojrzałe czerwone jabłka, granat i soczyste figi to idealne połączenie.
Nuty zapachowe
- nuty głowy: jabłko, brzoskwinia, porzeczka
- nuty serca: granat, truskawka, żurawina
- nuty bazy: cukier, wanilia, figa
Jak pachnie Apple & Sweet Fig? Moja opinia
Apple & Sweet Fig Yankee Candle to zapach idealny na teraz - przełom jesieni i lata, kiedy niby czuć już zbliżającą się jesień w powietrzu, ale w ciągu dnia wciąż jest jeszcze słonecznie i ciepło. Daleko mu bowiem do typowego dla jesieni zapachu szarlotki czy pieczonych jabłek z cynamonem. Apple & Sweet Fig to zapach lekki, owocowy, wodny. Przywodzący na myśl słodki, domowy kompot, jakim częstowała wszystkich babcia po obiedzie na wsi. Bardziej niż same jabłka czuć w nim figi i truskawki, a to tym bardziej sprawia, że zapach kojarzy się raczej z latem niż jesienią.
Moc zapachu w dużej świecy określiłabym jako dobrą w kierunku bardzo dobrej. Zapach jest dobrze wyczuwalny nawet na świeżym powietrzu, o czym miałam okazję przekonać się, zabierając go na zdjęcia w plenerze 😉
Podsumowując, jeżeli szukacie zapachu na jesień, który nie kojarzy się z wypiekami i nie zawiera w sobie ani grama korzennych przypraw (a wiem, że wiele osób ich nie lubi!), to Yankee Candle Apple & Sweet Fig może być rozwiązaniem dla Was.
Pozdrawiam
Ania
*Wpis powstał we współpracy z Yankee Candle Polska
To mój ulubiony zapach ❤
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, bo nie lubię jabłek.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja na jesień. Będę musiała jej spróbować 😄
OdpowiedzUsuńCzy jest może sampler tego zapachu?
OdpowiedzUsuńBrzmi cudownie! Miła odmiana od zapachu jesiennej szarlotki i przypraw korzennych :)
OdpowiedzUsuńPaliłam go dziś już po raz trzeci i z każdym paleniem jest coraz mocniejszy! Już dawno nie spotkałam tak mocnego zapachu. Jak dla mnie dominuja tu figi i porzeczka. Dopiero potem truskawki i gdzieś majaczą jabłka.
OdpowiedzUsuńDługo się zastanawiałam co mi przypomina ten zapach... I już wiem, Christmas Morning Punch. Sprawdziłam nawet nuty i są bardzo podobne.
OdpowiedzUsuń