Yankee Candle Autumn Sunset. Jak pachnie jesienny zachód słońca?

Patrząc za okno trudno uwierzyć, że mamy końcówkę października - słońce świeci, a termometry pokazują 18 stopni! Ciężko wymarzyć sobie piękniejszą, jesienną pogodę! Z tej okazji mam dla Was dzisiaj recenzję czwartego, ostatniego już zapachu z jesiennej kolekcji Yankee Candle, który wygląda i pachnie jak jesienne słońce zamknięte w słoiku 🌞 Poznajcie Autumn Sunset!

 

Yankee Candle Autumn Sunset

Opis producenta

Jesienny zachód słońca…aromat drzewa cedrowego i bursztynu połączony ze słonecznymi nutami soczystych cytrusów.

Nuty zapachowe

• nuty głowy: pomarańcza, cytryna
  
• nuty serca: drzewo cedrowe, heliotrop, lawenda
  
• nuty bazy: bursztyn, drzewo sandałowe

Jak pachnie Autumn Sunset Yankee Candle?

Zapach Autumn Sunset niemal od razu po premierze stał się niekwestionowanym faworytem tegorocznej jesiennej kolekcji. I trudno się temu dziwić! Zarówno kolorem, jak i zapachem wielu osobom przypominał kultowy już zapach Napa Valley Sun, co za pewne również zrobiło swoje. A jak pachnie Autumn Sunset Yankee Candle? Jak ciepły, słoneczny jesienny dzień!

Osobiście nie czuję w nim deklarowanych w nutach zapachowych przez producenta cytrusów. Jest za to słodycz heliotropu, ciepło bursztynu i drzewo sandałowe. Dla mnie to właśnie te trzy nuty zapachowe zdominowały całą kompozycję, nadając jej ciepłego, słodkiego, perfumeryjnego charakteru. Gdzieś w tle majaczy odrobina lawendy, niczym mgiełka niesiona wiatrem. Całość jest naprawdę piękna, otulająca i niezwykle wyciszająca - zupełnie niczym ciepły jesienny zachód słońca. 

Moc oceniłabym jako średnią w kierunku dobrej - zapach jest dobrze wyczuwalny w pomieszczeniu podczas palenia, chociaż nie narzuca się i nie wybija na pierwszy plan. Technicznie świeca też pali się ładnie i choć potrzebuje dobrych kilku godzin żeby dopalić się do ścianek, to jednak sam klosz czy illuma zupełnie jej do tego wystarcza - nie trzeba dodatkowo wspomagać się sweterkiem ani folią.

Podsumowując, jeżeli szukacie zapachu, który otuli Was perfumeryjną słodyczą i przeniesie w ciepłe popołudnie słonecznej, złotej jesieni, to Yankee Candle Autumn Sunset sprawdzi się w tej roli doskonale. Ja pokochałam go od pierwszego powąchania 🧡 I jestem przekonana, że podobnie będzie u Was 😉

Pozdrawiam

Ania

 

* Wpis powstał we współpracy z Yankee Candle Polska