17:33

Yankee Candle Surprise Snowfall - tak pachnie mroźna, biała zima

Oficjalnie mamy już grudzień, więc przygotowania do świąt zaraz ruszą pełną parą. A może u Was już ruszyły? Jednym z elementów, które najlepiej tworzą świąteczną atmosferę są bez wątpienia zapachy,  dlatego dziś przychodzę do Was z recenzją Yankee Candle Surprise Snowfall - kolejnego zapachu z kolekcji Magical Christmas Morning na święta 2020. Zapraszam!

Yankee Candle Surprise Snowfall (Q4 2020)

yankee candle surprice snowfall święta 2020
 

Opis producenta

Wirujące płatki śniegu rozjaśniają rześkie zimowe powietrze świeżym zapachem werbeny, srebrnego świerku i zimowych owoców.

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: werbena, czarny bez, rozmaryn
  • nuty serca: dziki mech, srebrny świerk
  • nuty bazy: drewno Hinoki, biały cedr

yankee candle surprice snowfall recenzja blog

Jak pachnie Surprise Snowfall Yankee Candle? Moja opinia

Yankee Candle Surprise Snowfall to piękny, mroźny zapach, który doskonale oddaje atmosferę białej, śnieżnej zimy. Na sucho wydaje się mocno cytrusowy z ziołową nutą, ale w paleniu łagodnieje. Do głosu dochodzą wówczas słodkie owocowe nuty i mroźny świerk, które ładnie równoważą cytrusy i sprawiają, że zapach nie gryzie i nie świdruje w nosie. Całość jest chłodna w odbiorze, ale mimo to ma w sobie coś przytulnego, co sprawia, że aż chce się ją palić mimo niskich temperatur za oknem.  

Moc zapachu określiłabym jako średnią. Świeca jest bez problemu wyczuwalna w całym pomieszczeniu, ale jednocześnie zapach nie narzuca się, nie męczy i nie przytłacza.

duża świeca yankee candle surprice snowfall z kolekcji magical christmas morning na zimę 2020
 

Nie ukrywam, że po przeczytaniu zapowiedzi nowej kolekcji, na ten zapach czekałam najbardziej. I nie zawiodłam się! Yankee Candle Surprise Snowfall pachnie naprawdę pięknie. Teraz do pełni szczęścia brakuje mi już tylko porządnej dawki śniegu za oknem...

Pozdrawiam

Ania

12 komentarzy:

  1. Może w końcu mi się uda kupić jakąś świecę. Na razie jednak ciężko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, bardzo polecam dołączyć do grupy świeczkowej na FB - tam można kupić nowe lub używane świece w naprawdę korzystnych cenach :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. To prawda! Bałam się, że będzie za mocno cytrusowy, ale jest cudny <3

      Usuń
  3. Zaciekawiłaś mnie nim, muszę powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, a najlepiej weź chociaż samplerek na spróbowanie, bo on się pięknie rozwija w paleniu jak wychodzą z niego te owocki <3

      Usuń
  4. Muszę przyznać, że jestem lekko zaskoczona oceną mocy zapachu, ponieważ jest to moja najmocniejsza świeczka od yankee candle, jedyna, którą czuć dosłownie w całym mieszkaniu ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no widzisz :) Moc zapachu to tak naprawdę bardzo subiektywna kwestia, która zależy od wielu czynników. W każdym razie cieszę się, że u Ciebie świeca w tej kwestii tak dobrze się spisuje :)

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra