Przygotuj świąteczne dekoracje
Nic tak nie wprawia w świąteczny nastrój jak piękne, świąteczne dekoracje! W moim rodzinnym domu choinkę ubierało się tradycyjnie w Wigilię rano, jednak osobiście wychodzę z założenia, że drzewko najbardziej cieszy przed świętami i dlatego na swoim choinkę ubieramy z mężem już na początku grudnia, zwykle w okolicach mikołajek.
Jeśli jednak jesteście tradycjonalistami i czekacie z ubieraniem choinki do samych świąt, warto postawić na inne świąteczne dekoracje i akcenty. Wystarczą nowe poszewki na poduszki, świąteczne plakaty w ramkach, ciepłe światełka rozwieszone nad łóżkiem czy choćby prosty, własnoręcznie zrobiony stroik. Nie musicie od razu dekorować całego mieszkania. Często nawet mały akcent potrafi bowiem całkowicie odmienić wnętrze i nadać mu odrobiny świątecznej magii.
Załóż świąteczną piżamę
Nie noszę świątecznych swetrów, bo choć od lat o takim marzę, to jednak wciąż jeszcze nie znalazłam tego jedynego, który skłoniłby mnie do zakupu. Za to od kilku lat zaopatruję się na grudzień w świąteczną piżamę. Zwykle stawiam po prostu na czerwoną kratkę – jest wystarczająco świąteczna, a przy tym klasyczna i ponadczasowa. Dzięki temu mogę mieć pewność, że za rok mi się nie znudzi, nie wyjdzie z mody i wciąż będę mogła z niej korzystać z tą samą przyjemnością.
Wypij kawę w świątecznym kubku
Poranna kawa w świątecznym kubku pozwala już od rana poczuć atmosferę zbliżających się świąt. I od razu jakoś tak lepiej smakuje! To niby taki drobiazg, a potrafi zdziałać naprawdę wiele. Do tego biorąc pod uwagę fakt, że mój mąż sam z siebie też odruchowo sięga w grudniu po świąteczne kubki, śmiem twierdzić, że nie jest to tylko moje subiektywne odczucie, a jednak jakaś głębsza świąteczna magia ;)
Otwórz kalendarz adwentowy
Kalendarz adwentowy to dla mnie zupełna nowość, bo za dziecka nigdy takiego nie miałam. Swój pierwszy kalendarz z czekoladkami kupiłam sobie sama w zeszłym roku i muszę przyznać, że bardzo mi się ta zabawa spodobała! W tym roku dostałam kalendarz adwentowy Yankee Candle, który otwieram razem z Wami codziennie rano na Instastories. Jeśli jeszcze nie widzieliście, a mielibyście ochotę dołączyć, to oczywiście serdecznie Was tam zapraszam!
Upiecz świąteczne pierniczki
Grudzień nie byłby grudniem bez zapachu świeżo upieczonych ciasteczek lub korzennych pierniczków. Dlatego nawet jeśli na co dzień tak jak ja unikasz kuchni jak ognia, w tym szczególnym czasie warto zrobić wyjątek. Wspólne wycinanie i dekorowanie ciastek przy dźwiękach świątecznej muzyki nie tylko pozwala mocniej poczuć atmosferę nadchodzących świąt, ale też zbliża, jest okazją do rozmów i daje mnóstwo świetnej zabawy.
Słuchaj świątecznych piosenek
A skoro już wspomnieliśmy o muzyce, to chyba wszyscy kiedyś czekaliśmy aż w radio zaczną lecieć świąteczne piosenki! Po pierwszym “Last Christmas” od razu było wiadomo, że to już grudzień i święta coraz bliżej. Obecnie radia słucham już rzadko, ale za to wykonując domowe czynności czy robiąc zdjęcia włączam sobie w tle świąteczną playlistę na YouTube. Uwielbiam mnóstwo świątecznych piosenek, ale w tym roku zdecydowanie najczęściej słucham From This Christmas On. Ma w sobie fajny klimat.
Obejrzyj świąteczny film
Nie ma lepszego sposobu by wczuć się w świateczny nastrój jak oglądanie świątecznych filmów. Wybór tytułów jest całkiem spory, ale dla mnie najlepiej spełnia swoją rolę kultowy Kevin sam w domu. Można się zżymać, że od lat telewizja powtarza w kółko ten sam film, ale umówmy się – dziś już chyba nikt nie wyobraża sobie atmosfery świąt bez Kevina! Większość z nas wychowała się na tym filmie i ma do niego prawdziwy sentyment. Zresztą ciężko zaprzeczyć, że jest to jeden z lepszych świątecznych filmów (niestety większość tych, które powstają obecnie nawet nie mogą się równać) i jedna z lepszych komedii w ogóle. W grudniu trzeba go obejrzeć chociaż raz! A jeśli mielibyście ochotę obejrzeć coś nowszego, to w zeszłym roku pojawił się wpis o świątecznych filmach. Może część z nich jest uroczo naiwna i infantylna, ale cóż – taki urok świątecznego kina ;)
Zapal świąteczne świece zapachowe
Okres świąteczno-zimowy to także czas bardziej intensywnego niż zwykle palenia świec zapachowych. Nic w tym dziwnego! Nie dość, że pięknie wyglądają i tworzą ciepły, przytulny nastrój, to jeszcze w kilka chwil wypełniają wnętrze aromatem świąt! Niezależnie od tego czy święta kojarzą Ci się z zapachem korzennych pierniczków, słodkich maślanych ciasteczek, kandyzowanych śliwek, soczystych mandarynek, pomarańczy z goździkami czy aromatem żywej choinki i mroźnego sosnowego lasu, i tak z łatwością znajdziesz świąteczną świecę idealną dla siebie. Na moim blogu znajdziecie recenzje grubo ponad 100 różnych zapachów, a ich spis znajdziecie w zakładce Yankee Candle.
Tak prezentuje się moja lista świątecznych umilaczy, dzięki którym mogę wczuć się w świąteczny nastrój, nawet mimo natłoku grudniowych obowiązków. A jak Wy tworzycie w swoich domach świąteczny nastrój i czym umilacie sobie czas oczekiwania na święta by poczuć świąteczną magię?
Pozdrawiam
Ania
Pięknie:) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu <3 A Ty już gotowa na święta?
UsuńZapach siwatecznych swiec daje bardzo przyjemne uczucie :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! U mnie jeszcze nie było nawet pierwszego śniegu, więc dziś odpaliłam sobie YC Winter Glow i czułam się jakby za oknem był mróz i białe zaspy :D Szkoda, że naprawdę tak nie jest, no ale cóż... Ocieplenie klimatu robi swoje :(
UsuńAle u Ciebie jest pięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło mi, że się podoba <3
UsuńU mnie zdecydowanie nie jest tak świątecznie jak u Ciebie (mam bardzo mało ozdób, bo poza sezonem nie mam gdzie ich przechowywać), ale faktycznie już kilka świątecznych gadżetów sprawia, że w domu robi się tak ciepło i przytulnie. Na szafce stanął krasnal, renifer schował się pod lampką, a na stole wylądował naturalny wianek. Zaraz zapalam świeczkę i cieszę się spokojnym wieczorem :)
OdpowiedzUsuńTak jak mówisz Aniu, wcale nie trzeba dużo! Ja w tym roku poszalałam z dekoracjami, ale w końcu też ogarnęliśmy z mężem piwnicę, kupiliśmy plastikowe pojemniki i po sezonie wszystko wyląduje tam, czekając na kolejny rok ;)
UsuńCudne foty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńMelduję, że u mnie już wszystko jest, tylko ciasteczek brakuje ;D Będę je piekła w tym tygodniu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie już wszystko jest, nawet ciasteczka upieczone ;) Teraz juz tylko czekam na te piękne, świąteczne, rodzinne dnia ;)
OdpowiedzUsuńJestem z Ciebie dumna Agatko! U mnie jeszcze tylko ostatnie porządki i też już jesteśmy gotowi ;)
Usuń