Remont łazienki chodził mi po głowie już od dawna, żeby nie powiedzieć, że od momentu wprowadzenia się do naszego mieszkania blisko 10 lat temu. Na początku jednak zwyczajnie zbrakło nam na niego funduszy, a z biegiem lat odkładaliśmy tę myśl, głównie ze strachu przed bałaganem jaki wiąże się z kuciem płytek i wszystkimi związanymi z remontem łazienki utrudnieniami. Aż któregoś dnia trafiłam w sieci na farby do malowania płytek ceramicznych, które pozwalają przeprowadzić metamorfozę łazienki szybko, bez bałaganu i w dodatku niskim kosztem. Brzmi super, prawda? A jak to wyszło w praktyce?
Metamorfoza łazienki - malowanie płytek
Dlaczego malowanie zamiast wymiany płytek?
Na malowanie płytek zdecydowaliśmy się przede wszystkich z dwóch powodów. Po pierwsze, chcieliśmy uniknąć kucia i bałaganu związanego z tradycyjnym remontem łazienki. Po drugie, czuliśmy potrzebę odświeżenia łazienki, ale nie chcieliśmy inwestować w remont większych nakładów finansowych. Nasze obecne mieszkanie jest malutkie i wciąż żywimy nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku lat uda nam się zamienić je na coś większego, więc ponoszenie takich dużych inwestycji byłoby zupełnie bez sensu.
Jaką farbę do malowania płytek w łazience wybrać?
Przede wszystkim lepiej od razu zapomnieć o próbach malowania płytek zwykłą farbą do ścian. Na rynku dostępne są obecnie specjalistyczne farby do renowacji płytek ceramicznych w kuchni i łazience kilku producentów. My po zasięgnięciu opinii osób, które same już korzystały z tego rozwiązania, jak i osoby pracującej w branży wykończeniowej, zdecydowaliśmy się na farbę renowacyjną do płytek ceramicznych V33 w kolorze Biała Satyna. Do malowania płytek na ścianach i płytek podłogowych przeznaczone są osobne rodzaje farby, które nieco się od siebie różnią m.in. konsystencją.
Malowanie płytek krok po kroku
- usuń z malowanych powierzchni wszystko, co tylko możesz, łącznie z wystającymi kołkami na wieszaki; im “gładszą” będziesz mieć powierzchnię malowania, tym szybciej i sprawniej Ci to pójdzie
- pozbądź się bardzo dokładnie starego silikonu - farba go nie pokryje i potem wyjdą brzydkie maziajki (mam takie przy szybie nad wanną, więc wiem coś o tym 😅)
- ewentualne ubytki w fugach wypełnij akrylem
- zainwestuj w porządną taśmę malarską i naprawdę przyłóż się do jej naklejania – im dokładniej to zrobisz, tym mniejsze ryzyko, że potem zrywając taśmę z zabezpieczonej powierzchni uszkodzisz farbę (bez obaw jednak, w razie czego małym pędzelkiem spokojnie można potem zrobić poprawki i zamalowane dziury wcale nie rzucają się w oczy)
- dokładnie odtłuść płytki przed malowaniem (my użyliśmy acetonu)
- płytki maluj pojedynczo zaczynając od fug, farbę nakładaj metodą krzyżową
- najpierw maluj rogi, a dopiero potem przejdź do reszty ściany, dzięki temu bardziej równomiernie rozprowadzisz farbę i unikniesz zacieków
- przestrzegaj czasów podanych przez producenta i staraj się łagodnie obchodzić z łazienką, póki farba nie uzyska pełnej odporności
Ile trwa remont łazienki z malowaniem płytek?
Cóż, czas trwania takiej metamorfozy łazienki to chyba w znacznej mierze kwestia indywidualna, zleżna od metrażu, ilości kątów i zakamarków (proste ściany maluje się o wiele szybciej, z wszelkimi wnękami schodzi się nieco dłużej), tempa pracy oraz ewentualnych poprawek.
U nas ciągnęło się to dosyć długo, ale to głównie ze względu na wycinanie starych rur i montaż nowego grzejnika, które wymagało od nas przeprowadzenia malowania na raty. Poza tym, że względu na konieczność normalnego korzystania z łazienki nakładaliśmy tylko jedną warstwę farby dziennie, tak by do wieczornego prysznica wszystko zdążyło dobrze wyschnąć (drugą warstwę kładliśmy po 24h).
Generalnie myślę jednak, że w ciągu 2-5 dni spokojnie będziecie w stanie ogarnąć standardowych rozmiarów łazienkę w bloku.
Co z korzystaniem z łazienki na czas malowania?
Przez cały czas trwania remontu normalnie korzystaliśmy z łazienki, chociaż oczywiście staraliśmy się obchodzić z nią delikatnie. Prysznic braliśmy w dziwnych pozycjach by jak najmniej zamoczyć ściany podczas mycia, unikaliśmy wchodzenia do łazienki przez kilka godzin od malowania żeby dać wyschnąć farbie, ale poza tym siłą rzeczy musieliśmy jakoś w miarę normalnie w tej łazience funkcjonować.
W tym czasie nic złego z farbą się nie stało. Jedynie przy wnoszeniu pralki na drugi dzień po malowaniu podłogi udało nam się zahaczyć i zrobić rysę na podłodze, ale mąż zamalował ją cienkim pędzelkiem i teraz jest praktycznie nie widoczna.
Ile to kosztuje?
Nasza metamorfoza łazienki trochę się rozrosła w kosztach i przeciągnęła w czasie, ale to dlatego, że zdecydowaliśmy się przy okazji na wycięcie starych rur i montaż nowego grzejnika, wymianę baterii i większości wyposażenia. Koszt samej farby do płytek przy naszym metrażu (ok. 7 m²) wyniósł ok. 450 zł.
Malowanie płytek w łazience - efekty przed i po
Cóż, mimo 6 lat pisania bloga wciąż marna ze mnie blogerka, bo oczywiście biorąc się za metamorfozę łazienki przez myśl mi nie przeszło by zrobić zdjęcia jak to wyglądało przed. Z czeluści dysku wygrzebałam dosłownie dwa kadry zrobione 10 lat temu, zaraz po wprowadzeniu się do mieszkania. Widać na nich straszny syf, bo byliśmy wówczas w trakcie remontowania pokoju i kuchni, ale chociaż będziecie mogli zobaczyć kolor starych płytek. Poniżej symboliczne zestawienie efektów przed i po.
Mam nadzieję, że mimo kiepskiej jakości zdjęć (wybaczcie, ale nie umiem w zdjęcia wnętrz 🙈), jesteście w stanie dostrzec ogólny efekt. Ja póki co jestem z uzyskanych rezultatów bardzo zadowolona, teraz zobaczymy tylko jak farba przetrwa próbę czasu.
Jeśli będziecie mieli ochotę, to za jakiś czas wrzucę aktualizację, no i oczywiście jeżeli macie jeszcze jakieś pytania odnośnie malowania płytek, to piszcie śmiało! A może sami macie już jakieś doświadczenia w tym temacie i podzielicie się swoimi odczuciami?
EDIT: 28.07.2021 r.
Tak jak obiecałam, przychodzę do Was z małą aktualizacją. Generalnie z metamorfozy łazienki nadal jesteśmy bardzo zadowoleni, jednak życie szybko pokazało, że biała podłoga to nie był dobry pomysł 😂 Szczególnie przy psie. Dlatego w listopadzie 2020 roku, zdecydowaliśmy się odświeżyć podłogę i dodać jej nieco koloru malując na płytkach wzory. W tym celu użyliśmy farby renowacyjnej V33 do podłóg i schodów w kolorze Jasny Szary oraz szablonu malarskiego firmy Stencils.
Szablony malarskie do płytek
Szablony występują w różnych wzorach i rozmiarach, dzięki czemu z łatwością można dobrać je do rozmiaru płytek. Osobiście postawiłam na wzór Florence, ponieważ cały mieści się na jednej płytce. Podobały mi się też szablony, które dopiero nałożone na cztery płytki tworzą cały, większy wzór, ale raz, że wymagają one już więcej zabawy przy malowaniu, a dwa - uznałam, że dla naszej małej łazienki mogłoby to być zbyt wiele.
Szablony zamówiłam dwa, ale gdybym wzięła ich więcej (np. 3-4) cała praca poszłaby zdecydowanie szybciej i sprawniej. Szkopuł polega bowiem na tym, że szablon posiada marginesy, które wychodzą na sąsiadujące płytki. Przez to malowanie robi się w kratkę i trzeba czekać aż jedna płytka wyschnie, żeby można było przyłożyć szablon do tej znajdującej się obok.
Od malowania wzorów na płytkach minie niedługo rok i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to był dobry wybór. Łazienka nie tylko wygląda ciekawiej i mniej sterylnie, ale przede wszystkim podłoga znacznie mniej się brudzi. Poniżej na zdjęciu możecie zobaczyć jak to wygląda teraz.
Nooo efekt końcowy robi wrażeni :D Pięknie jest teraz, inaczej! Piękne lustro, u mnie też takie będą wisiały (tak w liczbie mnogiej). Ogólnie w swoim własnym mieszkaniu (sama się sobie dziwie) zrezygnowałam z typowo białej łazienki ... ;p Ciekawa jestem efektów końcowych, ale na to jeszcze trzeba zaczekać. Lubię takie zmiany niewielkim kosztem! Na pewno teraz spędzanie czasu w łazience jest dla Ciebie jeszcze przyjemniejsze <3
OdpowiedzUsuńGdybyśmy robili prawdziwy remont, też bym nie zrobiła białej :D Ale jak przeglądałam zdjęcia w necie z malowania farbami, to biała prezentowała się najlepiej - inne kolory kojarzyły mi się trochę z farbami olejnymi z czasów PRL-u :P Jedynie tej białej podłogi żałuję. Poszłam na łatwiznę żeby nie trzeba było odcinać koloru przy ścianach, ale tak się ta biała podłoga brudzi, że nie wiem, czy jej za rok nie przemalujemy z powrotem :D
UsuńNo efekt po remoncie jest WOW! Tak czułam, że Twój dom jest tak samo piękny, jak Twoje zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kornelia, jest mi szalenie miło <3
UsuńEfekt jest rewelacyjny! Moja łazienka drażni mnie od dawna, ale koszt remontu i kilkutygodniowy bałagan zniechęcają do działania, a w sumie jakby nie patrzeć, to wystarczyłaby mi tylko zmiana koloru płytek. Czekam więc na aktualizację po czasie, szczególnie jestem ciekawa, jak farba trzyma się na płytkach pod prysznicem :)
OdpowiedzUsuńDam znać. Na razie po 1,5 miesiąca nic się nie dzieje i wygląda naprawdę fajnie - nawet z bliska, nie tylko na zdjęciach :D Póki co, z czystym sumieniem polecam
UsuńEfekt finalny po prostu przepiękny <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! Też jestem zadowolona, nie spodziewałam się, że tak dobrze ta farba będzie wyglądać. Jedyne czego żałuję, to że nie zrobiliśmy np. szarej podłogi, no ale mówi się trudno i trzeba sprzątać :P
UsuńŚwietny efekt, też marzę o remoncie swojego mieszkania. Zdjęć przed jednak nie będę robić :p
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem Dorotko, bo sama nie robiłam i nawet mi to przez myśl nie przeszło :D
UsuńPiekna metamorfoza, lubie takie metamorfozy bez kupy kasy :)
OdpowiedzUsuńJa też! Są bardzo inspirujące i dostępne dla każdego. Jedynym ograniczeniem jest wtedy kreatywność, a nie budżet ;)
UsuńRewelacyjnie to wygląda! Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło mi, że się podoba :)
UsuńPięknie to wygląda po remoncie :) Ogólnie bardzo u Ciebie przytulnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana <3
UsuńWow to lustro w łazience wygląda genialnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo mi zależało na okrągłym, bo niestety strasznie krzywo mamy w tej wnęce i przy prostokątnym mega się to rzucało w oczy :/
UsuńZachwytów nie ma końca! Naprawdę wyszło pięknie. :) Robiłam podobnie z malowaniem płytek, ale teraz żałuję, że nie pomalowałam łazienki całej na biało, a nie tylko połowę :) Jeszcze trochę odczekam i zrobię porządną metamorfozę :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei żałuję, że zrobiliśmy całą na biało, bo podłoga jest cały czas brudna :D A Wy jaki kolor wybraliście obok bieli?
UsuńSuper, że wygrzebałaś zdjęcia "przed" ;) Metamorfoza robi mega wrażenie! "Po" jest przepięknie! Myślałam, że to ciut tańsza opcja, ale i tak pewnie w porównaniu do wymiany płytek, to jest to nieporównywalnie niska kwota ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, w porównaniu z wymianą płytek koszt malowania to pikuś, a można uzyskać naprawdę fajny efekt :) Biała podłoga to nie był dobry pomysł, bo strasznie się brudzi, ale poza tym jesteśmy bardzo zadowoleni <3
UsuńCześć! Jak wygląda łazienka po dłuższym czasie? Efekt niesamowity! Pytanie- czy trwały? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHej, niedługo miną 2 lata i z farbą na ścianach nic się nie dzieje. W listopadzie malowaliśmy tylko szare wzorki na podłodze, bo biała jednak strasznie się brudziła. Miejscami przy łączeniu podłogi ze ścianą były też pojedyncze przetarcia, podejrzewam, że od szorowania końcówką od odkurzacza :P Poza tym absolutnie nic się nie dzieje, a nie obchodzimy się z nią jakoś specjalnie. Naprawdę polecam :)
UsuńPrzepiękna łazienka jak z katalogu wnętrz.Czy możesz mi powiedzieć gdzie kupić taką szafkę z lustrem?
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło <3 Szafka z lustrem to seria Hemnes z Ikea :)
Usuń