Kosmetyki naturalne Feel Free to kolejny dowód na to, że dobre kosmetyki wcale nie muszą być drogie. Produkty hiszpańskiej marki mają proste, naturalne składy, posiadają certyfikat Ecocert i nie są testowane na zwierzętach, a ich ceny wahają się w granicach kilkunastu-dwudziestu kilku złotych.
Sama swoją przygodę z marką rozpoczęłam nieco przypadkiem, kiedy podczas wizyty w Hebe mój wzrok przykuły proste, estetyczne opakowania z drewnianymi elementami. Na początek skusiłam się na trzy produkty Feel Free: piankę do mycia twarzy, tonik i krem pod oczy. I to właśnie o nich chciałabym Wam dziś opowiedzieć.
Feel Free Pianka do mycia twarzy
Bardzo lubię pianki do mycia twarzy i tego typu produkty w przeszłości już nie raz przewijały się na moim blogu. Zwykle są one delikatniejsze niż żele i świetnie sprawdzają się do oczyszczania skóry podrażnionej np. stosowaniem kwasów.
Pianka do mycia twarzy Feel Free miała świeży, nieco ogórkowy zapach i bardzo przyjemną kremową konsystencję. Była bardzo delikatna dla skóry, nie ściągała jej i nie wysuszała, pozostawiała buzię miękką i miłą w dotyku. Jednocześnie mimo tej delikatności, skutecznie oczyszczała twarz i to nie tylko z pozostałości kosmetyków pielęgnacyjnych, sebum czy zanieczyszczeń z powietrza, ale też bez problemu zmywała mój dzienny makijaż, łącznie z tuszem do rzęs. Opakowanie starczyło mi na ok. 2 miesiące codziennego stosowania rano i wieczorem. Bardzo polubiłam ten produkt i na pewno będę do niego wracać.
Składniki aktywne
- sok z aloesu - łagodzi, regeneruje i nawilża skórę
- hydrolat lawendowy - wykazuje działanie łagodzące i antybakteryjne
- ekstrakt z korzenia lukrecji - łagodzi stany zapalne, nawilża, regeneruje, wspomaga leczenie chorób skóry m.in. AZS
- ekstrakt z korzenia prawoślazu - zmiękcza, nawilż, działa przeciwzapalnie
- ekstrakt z cytryny - działa antyoksydayjnie, rozjaśnia, zwęża pory
- ekstrakt z jabłka - działa antyoksydacyjnie, pobudza odnowę naskórka, poprawia elastyczność skóry
Skład INCI: Aqua, Decyl Glucoside, Aloe Barbedensis Leaf Juice, Glycerine, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Lavendula Angustifolia Flower Water, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Citrus Limon Fruit Extract, Pyrus Malus Fruit Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Parfum, d-Limonene, Linalool
Feel Free Odświeżający tonik do twarzy
Odświeżający tonik do twarzy Feel Free zamknięty jest w plastikowej butelce z uroczą drewnianą nakrętką. Kosmetyk ma lekko żółtą barwę i miły dla nosa świeży, ziołowo-cytrusowy zapach. Tonik przyjemnie odświeża skórę, nie wysusza jej i po wchłonięciu nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Nie zostawia też na buzi żadnej wyczuwalnej warstwy, a mimo to mam wrażenie, że ją delikatnie nawilża i sprawia, że jest miękka i miła w dotyku. Na dodatek tonik fajnie łagodzi podrażnienia i wspomaga gojenie stanów zapalnych.
Na dowód mojej sympatii do toniku dodam tylko, że jakiś czas temu na promocji w Hebe kupiłam już drugie opakowanie. I z pewnością nie będzie ono ostatnim.
Składniki aktywne
- sok z aloesu - łagodzi, regeneruje i nawilża skórę
- ekstrakt z rumianku - łagodzi, działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie
- ekstrakt z tymianku - działa antyseptycznie i przeciwzapalnie
- ekstrakt z cytryny - działa antyoksydayjnie, rozjaśnia, zwęża pory
- ekstrakt z szałwi - działa antybakteryjnie, wspomaga gojenie wyprysków, zmniejsza łojotok i zwęża pory
Skład INCI: Aqua, Aloe barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Propanediol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Thimus Vulgaris Leaf/Flower Extract, Citrus Limon Fruit Extract, Salvia Sclarea Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Cellulose Gum, Parfum
Feel Free Antyoksydacyjny krem pod oczy
Antyoksydacyjny krem pod oczy Feel Free ma lekką konsystencję, łatwo się aplikuje i szybko wchłania, dobrze sprawdza się pod makijaż. Fajnie nawilża skórę i delikatnie rozjaśnia cienie. Może nie jest to krem do zadań specjalnych, ale osoby, które nie mają większych problemów ze skórą wokół oczu powinny być z niego zadowolone. Mi póki co taki kremik w zupełności wystarcza.
Składniki aktywne
- sok z aloesu - łagodzi, regeneruje i nawilża skórę
- hydrolizowany kwas hialuronowy - nawilża, wygładza, redukuje zmarszczki, poprawia elastyczność skóry
- ekstrakt z kawy - działa przeciwstarzeniowo, stymuluje krążenie krwi, redukuje cienie
- ekstrakt z rumianku - łagodzi, działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie
- ekstrakt z jabłka - działa antyoksydacyjnie, pobudza odnowę naskórka, poprawia elastyczność skóry
- ekstrakt z cytryny - działa antyoksydayjnie i przeciwstarzeniowo, rozjaśnia
- ekstrakt z mięty pieprzowej - działa łagodząco i przeciwzapalnie
Skład INCI: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Polyglyceryl-2 Stearate, Oryza Sativa Starch, Glyceryl Stearate, Stearyl Alcohol, Propanediol, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Coffea Arabica Seed Extract, Chamomilla Recutita Flower Extract, Pyrus malus Fruit Extract, Citrus Limon Fruit Extract, Mentha Piperita Leaf Extract, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Xanthan Gum, Citric Acid, Parfum, Limonene, Linalool
Podsumowując, pierwsze spotkanie z kosmetykami naturalnymi Feel Free uważam za udane i z pewnością będę jeszcze do produktów marki wracać. Ciekawa też jestem czy i Wy już mieliście z ich kosmetykami do czynienia? A może znacie jakieś inne marki kosmetyków naturalnych, których produkty są niezbitym dowodem na to, że dobre kosmetyki wcale nie muszą być drogie?
Pozdrawiam
Ania
Tych produktów nie znam, nie po drodze mi jakoś z produktami naturalnymi 😉 Ale zgadzam się, jest na rynku wiele dobrych jakościowo produktów za grosze 😉
OdpowiedzUsuńTo prawda, czasem można znaleźć prawdziwe perełki!
UsuńKupiłam tonik do twarzy, czeka na swoją kolej:)
OdpowiedzUsuńJak nadejdzie jego czas koniecznie daj znać jak się u Ciebie sprawdza! :)
UsuńAkurat byłam w Hebe, ale nie zwróciłam na nie uwagi ;)
OdpowiedzUsuńPrzy następnej wizycie zerknij sobie na ich produkty :) Biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości są naprawdę warte uwagi!
UsuńWidzę pierwszy raz ale zapisuję na listę i w końcu pierwszy raz mam dobry powód do pójścia do hebe :D
OdpowiedzUsuńHa ha, no to cieszę się, że udało mi się tak Cię zmobilizować :D Nie przepadasz za tą galerią, że normalnie nie masz powodu by do niej chodzić?
UsuńMam jedną prawie 55 km ode mnie, ale nie mam po drodze jak już jestem w tej mieścinie ;D
UsuńCala seria wyglada niezwykle luksusowo :D
OdpowiedzUsuńPrawda? Opakowania są śliczne, kosmetyki wyglądają na droższe niż są w rzeczywistości i pięknie prezentują się na półce <3 To chyba zasługa prostoty opakowań i tych drewnianych nakrętek - niby taki mały detal, a robią naprawdę świetną robotę!
UsuńBardzo ciekawie wyglądają te kosmetyki. Mają też ładne składy i opakowania ;)
OdpowiedzUsuńOpakowania jako pierwsze przykuły mój wzrok w drogerii :D A jak zobaczyłam składy i cenę od razu wrzuciłam kosmetyki do koszyka - grzechem byłoby ich nie przetestować :)
UsuńDobrze wiedzieć, muszę wybrać się do Hebe :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Dorotko! Warto poznać markę, bo mają prawdziwe perełki <3
UsuńOuuu, jakie dobre składy :o A i opakowania cieszą oko
OdpowiedzUsuńPrawda? To dwa czynniki, które mają dla mnie duże znaczenie, a do tego jeszcze dodać przyjemne ceny i przepis na sukces gotowy :D
UsuńMnie również przyciągnął wygląd opakowań, następnie skład i zapach! Pierwszy kupiłam żel do mycia twarzy a dziś serum i jestem bardzo zadowolona. Wcześniej używałam kosmetyków Pat & Rab które również zasługują na uznanie jednak cena kosmetyków feel free jest bardzo konkurencyjna!
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo fajnie. Oglądałam je ostatnio w sklepie i teraz już wiem, że się na nie skuszę 😉
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł .
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam zamiar je kupić i tak przegladam opinie na ich temat. Napaliłam się na nie strasznie i szkoda, że nie będę miała dzisiaj czasu żeby podjechać do hebe. Chyba po prostu zamówię w necie, bo koszty przesyłki i paliwa wyjdą na jedno 😁
OdpowiedzUsuńJa dziś kupiłam kosmetyki feel free i czekają na swoją kolej mam nadzieje ze podobają mojemu problemowi ☺
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Sama je bardzo polubiłam i regularnie do nich wracam :)
UsuńUwielbiam te kosmetyki,
OdpowiedzUsuńMam krem na dzien,
Tonic,
Mleczko I krem pod oczy.
Moja Cera z cery suchej z przebarwieniami I ogolnie dosyc problematycznej naprawde wychodzi na Dobry poziom I to tylko PO miesiaca gora dwuch stosowania.
Mam piankę do mycia twarzy, jest super, teraz potrzebuję tomiku i kremów, myślę że też się nie zawiodę
OdpowiedzUsuń