Po nowościach kosmetycznych, czas na przegląd nowości świecowych. W listopadzie o dziwo nie było ich dużo, szczególnie w porównaniu z kilkoma ostatnimi miesiącami. Jednak jak to mówią, nie ilość a jakość się liczy. A tak się składa, że w ubiegłym miesiącu trafiły do mnie prawdziwe perełki 👌
Yankee Candle Market Blossoms
Yankee Candle Market Blossoms to prezent urodzinowy od męża, jak to się śmiejemy - zamiast kwiatka. Wizualnie to bezsprzecznie jedna z najpiękniejszych świec marki! Sam zapach również jest bardzo przyjemny, kwiatowo-owocowy, a wiele osób czuje w nim aromat poziomek. Miałam już tą świecę w swojej kolekcji, ale wypaloną do połowy i już od jakiegoś czasu marzyła mi się nówka. Teraz w końcu mam zapas i nie będzie mi szkoda palić 😄
Yankee Candle Blissful Autumn
W listopadzie upolowałam na grupie prawdziwy rarytas - Yankee Candle Blissful Autumn. Miałam już w swojej kolekcji małą świecę w tym zapachu i kochałam ją miłością wielką. Śmiało mogę powiedzieć, że to jeden z najpiękniejszych jesiennych zapachów! Tym bardziej cieszę się więc, że udało mi się dorwać większy format. Wciąż jednak marzę jeszcze o dużej 💓
Yankee Candle White Christmas
W ubiegłym miesiącu do sprzedaży weszły nowe zapachy limitowane na zimę. Jednym z nich jest Yankee Candle White Christmas. Na sucho piękny zapach mroźnego powietrza i pokrytego śniegiem sosnowego lasu. W paleniu śmierdzielek, który chyba tylko nielicznym przypadnie do gustu 😉
Yankee Candle Red Berry & Cedar
Drugi limitowany zapach, który pojawił się u nas w listopadzie to Yankee Candle Red Berry & Cedar. Na sucho piękne połączenie słodkich czerwonych owoców i świeżych, zielonych roślin. W paleniu czuję w nim głównie słodkie, owocowe landrynki z mroźną nutą. Zapach przyjemny, ale bez większego szału.
Yankee Candle Macaron Treats
W ramach Black Friday skusiłam się na drugi słoik Yankee Candle Macaron Treats. Słodki zapach migdałowych ciasteczek z kolekcji Q4 2016, rozkochał mnie w sobie od pierwszego spotkania. Ciepły, apetyczny, a jednocześnie nieprzytłaczający - idealnie sprawdza się w mroźne zimowe dni i wieczory. Uwielbiam go i mogłabym palić praktycznie codziennie 💚
Yankee Candle Holiday Lights
Yankee Candle Holiday Lights to limitowany zapach, który pojawił się u nas tylko w dużych i małych słojach, dostępnych w świątecznych zestawach prezentowych. Nie wiedzieć czemu, przeszedł jakoś bez większego echa - mało który sklep w ogóle miał te zestawy u siebie. A szkoda, bo zapach jest absolutnie cudowny! Ciepły, otulający, niczym eleganckie damskie perfumy z nutą kwiatów i słodkich pralin 💜
I to już wszystkie świece zapachowe, które dołączyły do mojej kolekcji w listopadzie. W porównaniu z ostatnimi miesiącami nie ma ich dużo, także może jest jakiś postęp przed końcem roku 😅 A jak tam Wasze świecowe zakupy? Upolowaliście coś fajnego w listopadzie?
Pozdrawiam
Ania
A ja się wczoraj w Warszawie obkupiłam w woski pustynnego wiatru :-)
OdpowiedzUsuńPiękny zapach ❤️ Też czujesz w nim pianki?
UsuńMarket uwielbiam :) Blissfulka zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńPiękny jest Market i diabelnie mocny! Mój palony egzemplarz nadaje się do użytku tylko przy otwartych oknach 😄
UsuńJa przygarnęłam dwie świece z kolekcji zimowej:)
OdpowiedzUsuńPaliłaś je już? Wybrałaś faworyta? 🙂
UsuńBardzo jestem ciekawa tych zapachów :) Dawno nie kupowałam świec, nie mam kasiory ;)
OdpowiedzUsuńDorotko polecam woski :) Są dużo tańsze, a pachną równie pięknie ❤️
UsuńTym zestawem mnie kusisz nie od dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńJak nigdy nie zwracałam uwagi i nie kusił mnie Market Blossom, tak teraz po opisie muszę go spróbować !
Warto, to naprawdę ładny zapach :) Jak ja za kwiatkami nie przepadam, tak on mi się bardzo podoba przez ten dodatek owoców ❤️
UsuńNa jakich grupach kupuje Pani świece? :)
OdpowiedzUsuńNależę do dwóch grup na FB: Yankee Candle sprzedam/wymienie swiece zapachowe i Sprzedażowa - Anonimowi Świecoholicy. Ludzie sprzedają i wymieniają tam świece ze swoich prywatnych kolekcji, nowe i używane. Czasem można trafić prawdziwe perełki :)
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
UsuńTen ostatni zestawik ciekawy :D
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, bo zapach jest przecudowny! A i ten złoty klosz pięknie wygląda jak się świeca pali, także zestaw cudo! Idealny na prezent :)
UsuńA to się pochwalę, że akurat dziś kupiłam sobie średnią, świąteczną święcę z YC i wybrałam pierniczkową Frosty Gingerbread <3 Miłość od pierwszego powąchania ;D Ale coś czuję, że będzie mocna!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w końcu ją masz :) Pamiętam, że miałaś wielką chęć na pierniczkowe, korzenne zapachy :)
UsuńJa zdecydowałam się na wosk cynamonowy.
OdpowiedzUsuńZ Yankee? Chyba jeszcze nie miałam takiego czystego zapachu cynamonu. To taki zapach, którego wiele osób nie lubi, ale ja często mam chęć na takie zapachy w sezonie jesienno-zimowym. Cynamon nadaje kompozycjom takiego domowego ciepła <3
UsuńAniu możesz czuć się winna, gdy tylko zobaczyłam u Ciebie Market Blossom tak jej zapragnęłam, że bez wahania zamawiam! I tak już długo z nią zwlekałam. To jedna z tych świec, którą po prostu muszę mieć dla samej naklejki :D
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem i biorę winę na siebie :D Wygląd i zapach są piękne, myślę, że będziesz zadowolona z zakupu :)
UsuńZestaw z Holiday Lights wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńJest przepiękny! I wizualnie i zapachowo <3 Pięknie wygląda ten klosik jak się pali świeca, robi świetny nastrój <3
UsuńBardzo zazdroszczę Blissfula, a ten zestaw z Holiday Lights jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuń