Wrzesień wciąż jeszcze rozpieszcza nas letnimi temperaturami, ale coraz krótsze dni i chłodniejsze noce niezmiennie przypominają nam, że mamy już meteorologiczną jesień. Nie wiem jak Wy, ale ja odruchowo już sięgam wieczorami po bardziej otulające zapachy. Jednym z moich ulubieńców w tej kategorii został ostatnio Yankee Candle Velvet Woods z nowej kolekcji Elevation Collection with Platfrom Lid.
Yankee Candle Velvet Woods
Velvet Woods to zapach z nowej kolekcji Yankee Candle Elevation Collection with Platform Lid. Producent opisuje go jako:
Spacer wśród bujnych drzew wypełniających powietrze egzotycznymi nutami ciepłego bursztynu i słodkich akordów tropikalnej roślinności.
Nuty zapachowe
- nuty głowy: aksamitne akordy
- nuty serca: kwiat tytoniu, jeżynowy merlot, orchidea
- nuty bazy: drzewo hebanowe, bursztyn
Zapach i moc
Velvet Woods to zapach typowo perfumeryjny. Czuć w nim ciepłe nuty drzewne, słodkie kwiaty i soczyste owoce. Całość przywodzi na myśl eleganckie damskie perfumy, z gatunku tych nieco cięższych, bardziej wieczorowych. Jest słodko, ciepło, otulająco i niezwykle przyjemnie.
Moc dobra. Zapach nie jest bardzo mocny, ale wyraźnie wyczuwalny w całym pokoju (nieco ponad 20 m2) i sąsiadującym z nim korytarzu.
Elevation Collection with Platform Lid
Elevation Collection With Platform Lid to nowa linia świec Yankee Candle, która dostępna będzie w stałej sprzedaży równolegle to kolekcji Classic. Jej cechą charakterystyczną jest zupełnie nowy design, na który składają się się kwadratowe słoje z grubego, ciężkiego szkła, złote wieczka pełniące jednocześnie funkcję podstawki oraz minimalistyczne etykiety z motywami roślinnymi, nawiązującymi do głównych nut zapachowych. Świece z tej serii wykonane są z mieszanki wosku sojowego i w zależności od rozmiaru posiadają jeden, dwa lub trzy knoty.
Moja opinia o Velvet Woods Yankee Candle
Yankee Candle Velvet Woods to przepiękny zapach na jesień! Ciepły i otulający, kojarzy się z zapachem słodkich kobiecych perfum pozostawionym na grubym swetrze lub dużym, miękkim szalu.
Słoik świecy prezentuje się bardzo elegancko i sam w sobie jest piękną jesienną dekoracją. Dwa knoty ułatwiają rozpalanie, a praktyczne wieczko-podstawka zapewnia świecy stabilność i chroni powierzchnię mebli.
Jeśli lubicie otulające, perfumeryjne zapachy w stylu Sweet Nothings czy A Calm & Quiet Place, to Velvet Woods z pewnością również przypadnie Wam do gustu 😊
- Zobacz też: spis recenzji Yankee Candle
A jaki zapach Wam ostatnio umila coraz dłuższe, chłodne wrześniowe wieczory?
Pozdrawiam
Ania
* Wpis powstał we współpracy z yankeehome.pl
Zapach może być naprawdę ciekawy :) U mnie ma debiut Autumn Romance GC :)
OdpowiedzUsuńNo i jak Ci się podoba? Miałam Autumn Romance najpierw w wosku, potem w świecy i bardzo go lubiłam :)
UsuńBardzo mi się podoba słój, jest zdecydowanie bardziej elegiacki niż jego klasyczny brat, a i sama grafika jest dla niego idealnym uzupełnieniem. Sam zapach też powinien przypaść mi do gustu, intryguje mnie jeżynowy merlot :D
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo zżyta z klasycznymi słoikami i chyba nic ich u mnie nie przebije, ale muszę przyznać, że te prezentują się naprawdę bardzo elegancko :) Ten po wypaleniu świecy zostanie moim nowym stojakiem na pędzle ;)
UsuńU mnie ostatnio rządzą dyniowe zapachy ;)
OdpowiedzUsuńNie ma jesieni bez dyni 😄 Dzisiaj odebrałam paczkę z nowym zapachem YC Luscious Pumpkin Trifle - wąchałaś go już? Pachnie takim apetycznym dyniowy ciastem i nie jest nafaszerowany toną korzennych przypraw jak większość dyń 🙂
Usuńwygląd totalnie mnie nie przekonuje, zapach moglby byc nawet ok
OdpowiedzUsuńNa początku miałam to samo 🙈 Ale powiem Ci, że na żywo wyglądają o wiele lepiej 👌🏻
UsuńNie byłam przekonana do tej serii, ale wiadomo, że nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała... Mam właśnie ten zapach, który recenzujesz. Spodobał mi się na tyle, że chyba skuszę się również na Sweet Nectar Blossom.
OdpowiedzUsuńSweet Nectar Blossom i mnie jeszcze kusi :) Z nut zapachowych mnie nie przekonywał, ale pierwsze opinie na grupie wskazują, że to może być zapach dla mnie, więc pewnie wcześniej czy później się skuszę :)
UsuńJa ostatnio nie palę zadnych zapachów, ale ta świeca jest przepiękna i zainspirowała mnie do zakupów :D
OdpowiedzUsuńWarto dla niej przerwać zapachowy detoks 😉 Tym bardziej, że jesień idzie - wcześniej czy później długie, chłodne wieczory zachęcą do palenia świeczek 😉
UsuńTen zapach raczej nie dla mnie, ale ta seria świec mi się strasznie podoba i chciałabym dwa zapachy :)
OdpowiedzUsuńJakie kompozycje z tej kolekcji sobie upatrzyłaś? :)
UsuńOgromnie podoba mi się ta zmiana Yankee,świece są tak przepiękne że wnętrze dom nabiera innego wymiaru
OdpowiedzUsuń