Country Candle Unicorn Poop
Country Candle Unicorn Poop to limitowany zapach, dostępny tylko w dużych słojach. Świeca przyciąga wzrok głębokim odcieniem wosku, któremu najbliżej chyba do pantonowego koloru Corsair, oraz etykietą z białym jednorożcem stojącym na skraju zaczarowanego lasu. Producent pomyślał nawet o knotach, które zostały zaprojektowane w taki sposób, że przypominają róg jednorożca. Taki mały szczegół, ale robi wrażenie. Całość prezentuje się bajkowo i magicznie!
Opis producenta
Wnieś radość i szczęście do swojego domu, za sprawą tego czarującego i potężnego zapachu, którym może obdarzyć tylko jednorożec!
Nuty zapachowe
Wśród nut zapachowych producent wymienia takie składniki jak: wyobraźnia, sorbet, promienie słońca, słodka śmietana, ciasto, cytrusy, blask księżyca, cukier, owoce drzew, kolorowa posypka, egzotyczne kwiaty i owoce, tlen i kwiaty wodne.
Jak pachnie kupa jednorożca?
Jak pachnie kupa jednorożca? Bardzo przyjemnie! Po pierwszych opiniach w internecie spodziewałam się słodkiego, cukrowego ulepka, a tymczasem zapach okazał się naprawdę piękny! Dla mnie to połączenie słodkiej waty cukrowej i soczystej bergamotki, bardzo w typie zapachu McCall's Cotton Candy, który tak uwielbiałam! Kompozycja zdecydowanie bardziej perfumeryjna, niż jedzeniowa. Słodka, ale w taki otulający sposób i przełamana sporą ilością owocowej świeżości. Unicorn Poop to zapach lekki, nieprzytłaczający i myślę, że bardzo uniwersalny - raczej powinien spodobać się większości odbiorców.
Moc świecy bardzo dobra, zresztą jak to zwykle bywa w przypadku Country Candle.
Moja opinia
Nazwa świecy jest dość kontrowersyjna, więc siłą rzeczy opinie na jej temat są mocno podzielone. Moim zdaniem firmie Kringle Candle należą się brawa - za poczucie humoru i przede wszystkim za odwagę by wypuścić na rynek tak kontrowersyjny produkt. Podjęli ryzyko i osiągnęli sukces, bo jak się okazało kupa jednorożca uwiodła nie tylko dzieci i młodzież, ale też bandę starych wariatek, zafiksowanych na punkcie pięknych zapachów. Odkąd świeca pojawiła się w sprzedaży, na grupie świecowej co chwilę ktoś wrzuca jej zdjęcie i podejrzewam, że ten szał szybko się nie skończy. A biorąc pod uwagę fakt, że zapach jest edycją limitowaną, obstawiam, że za jakiś czas kupa jednorożca będzie na wagę złota 💰 Jeśli więc myśleliście nad zakupem, ale wciąż się wahacie, podpowiadam - bierzcie i potraktujcie to jako inwestycję.
Daliście się już porwać magii Unicorn Poop Country Candle? A może macie pomysł na inne zabawne i kontrowersyjne nazwy świec zapachowych?
Pozdrawiam
Ania
*Wpis powstał we współpracy z Kringle Candle East Europe.
Tez wlasnie balam sie ze bedzie to slodki jedzeniowy zapach, ale skoro mowisz ze bardziej perfumeryjny to bede szukac <3
OdpowiedzUsuńPolecam, jest naprawdę ładny czym bardzo miło mnie zaskoczył :)
Usuńhaha jak pachnie kupa jednorożca? bardzo przyjemnie :D nieźle to wymyślili! z opisu wynika, że raczej świeca by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że jestem pod wrażeniem :) Marki zwykle boją się tego typu żartów, że negatywnie to wpłynie na ich wizytek, a Kringle pokazało, że czasem naprawdę warto zaryzykować :)
Usuńśliczna etykieta, prawdziwa ozdoba kolekcji taka świeca, mam nadzieje że w końcu zapoznam nos s tym zapachem
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i koniecznie daj znać czy Ci się spodobał!
UsuńCóż za szał na Unicorna :D
OdpowiedzUsuńW każdej z nas obudziła się mała dziewczynka 😄🦄🌈
UsuńBosko wygląda, ale jakoś mnie nie kusi :D
OdpowiedzUsuńAż jestem w szoku, bo Ty z tego co pamiętam bardzo lubiłaś watę cukrową 😄
UsuńPrzypomina mi się reklama z księciem, jednorożcem i dostawką przykibelkową. Zaraz...
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=oDCGkIcYNhA
W zasadzie fanką świec zapachowych nie jestem, ale hasło "Kupa jednorożca" mnie przekonuje. Będę jej szukać :)
Pamiętam to 😂 Nazwa zdecydowanie intryguje, a że i zapach jest przyjemny to naprawdę polecam 👌🏻 Jedną świecę zawsze warto mieć w domu, choćby na wypadek awarii prądu 😉
UsuńHahaha świetna nazwa i marka naprawdę pokazała, że ma jaja ;) Brawo dla nich ;) Swoją drogą, dlaczego w świecach YC nie ma dwóch knotów? ;(
OdpowiedzUsuńSą ale tylko w niektórych (tumblery, kolekcja Elevation Collection with Platform Lid). Ja osobiście lubię jednoknotowe świece, bo lubię długo palić :) No i uwielbiam nakładki illuma lid ;)
UsuńA przyznam, ze zapach mnie bardzo ciekawi :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj, jest naprawdę piękny 😄
UsuńTwój opis zdecydowanie zachęca do poznania kupy jednorożca. Spodziewałam się przesłodzonego ulepka, a tutaj takie miłe zaskoczenie!
OdpowiedzUsuńMiałam Aniu dokładnie to samo! Obawiałam się tony cukru, w dodatku pospolitej i mało oryginalnej, a tymczasem zapach naprawdę miło mnie zaskoczył :) Fajnie, że producent nie skupił się wyłącznie na etykiecie i chwytliwej nazwie i zadbał też o zawartość :)
Usuńzapach pewnie mi sie spodoba, ale wyglad... strasznie nie w moim guscie :(
OdpowiedzUsuńNo nie mów Tynko, że jesteś już za duża na jednorożce? 😉 Z nich nigdy się nie wyrasta! 😄
Usuń