Były już czerwcowe nowości, teraz czas na zużycia. Jeśli macie ochotę podejrzeć jakie kosmetyki wykończyłam w ubiegłym miesiącu, to serdecznie zapraszam Was na kolejną edycję projektu denko.
Projekt denko - czerwiec 2018
Organique Anti-Age maska do włosów
Maska do włosów Organique Anti-Age to sprawdzony produkt, do którego regularnie wracam. Dobrze nawilża włosy, wygładza i nadaje im połysk, a na dodatek ma obłędny winogronowy zapach, który utrzymuje się na włosach do następnego mycia.Organique Anti-Age szampon
Szampon do włosów Organique Anti-Age to mój niekwestionowany ulubieniec już od blisko roku! Delikatnie oczyszcza, dobrze się pieni, nie plącze włosów, nie powoduje swędzenia skóry głowy. Doskonale nawilża i wygładza włosy, nie muszę po nim stosować maski ani odżywki, a włosy dobrze się układają, są miękkie i miłe w dotyku. Kolejna buteleczka już stoi w łazience.The Body Shop Japanese Cherry Blossom żel pod prysznic 50 ml
Miniaturkę żelu pod prysznic The Body Shop Japanese Cherry Blossom zabrałam ze sobą na wyjazd do fabryki Yankee Candle w Czechach. Jeśli jesteście ze mną dłużej, to na pewno wiecie, że uwielbiam żele pod prysznic The Body Shop. Ten pachnie wyjątkowo pięknie, a zapach utrzymuje się w całej łazience jeszcze długo po prysznicu.Yope naturalny żel pod prysznic róża i kadzidłowiec
Żele pod prysznic Yope podbiły moje serce i na stałe zagościły w mojej łazience. Są delikatne dla skóry, nie pienią się, mają przyjemne, subtelne zapachy. Wersja z różą i kadzidłowcem zachwyca różowym opakowaniem i delikatnym, słodkim, różanym zapachem.Iossi serum dla cery z problemami, trądzikowej krwawnik i tamanu
Serum Iossi krawnik & tamanu to zdecydowanie jeden z najlepszych produktów do pielęgnacji cery trądzikowej. Nie zapycha i nie obciąża tłustej skóry, a co najważniejsze - naprawdę wspomaga walkę z trądzikiem. Serum przyspiesza gojenie się zmian trądzikowych i ogranicza powstawanie nowych.Sylveco tymiankowy żel do mycia twarzy
Sylveco tymiankowy żel do twarzy ma krótki, prosty i przyjazny skład oraz wygodne, higieniczne opakowanie. Skutecznie oczyszcza, zmywa makijaż, a jednocześnie jest delikatny - nie podrażnia i nie wysusza skóry. Do tego jest łatwo dostępny i niedrogi. Zużywam jedno opakowanie za drugim, a nowa buteleczka już stoi w łazience.Facelle płyn do higieny intymnej Aloe Vera
Facelle płyn do higieny intymnej jest delikatny, ma ledwo wyczuwalny, ale bardzo przyjemny zapach i jest naprawdę skuteczny. Świetnie sprawdza się do mycia pędzli. Kolejna buteleczka w użyciu.Sylveco odżywcza pomadka z peelingiem
Odżywcza pomadka z peelingiem Sylveco zastąpiła mi peelingi do ust w słoiczku. Nie tylko złuszcza martwy naskórek pomagając pozbyć się suchych skórek, ale też doskonale nawilża usta. Forma sztyftu jest bardzo wygodna w użyciu. Nowy egzemplarz już czeka w kosmetyczce.Desert Essence nawilżająca pomadka ochronna
Nawilżająca pomadka Desert Essence okazała się mało odporna na trudny noszenia w torebce. Wiem, że opakowanie wygląda tragicznie, ale sam produkt jest naprawdę wart uwagi. Dawno nie miałam sztyftu do ust, który tak fantastycznie nawilża i odżywia usta.Burt's Bees masełko do skórek
Masełko do skórek Burt's Bees Lemon Butter Cuticle Cream to chyba najbardziej rozpoznawalny produkt firmy. Ma tłustą, wazelinowatą konsystencję i przyjemny, delikatny, cytrusowy zapach. Działanie produktu jest naprawdę bardzo dobre. Już jednorazowa aplikacja poprawia wygląd skórek, sprawiając, że stają się miękkie, nawilżone i mniej widoczne.Country Candle Cilantro, Apple & Lime
Świeca zapachowa Cilantro, Apple & Lime Country Candle rozpoczęła moją przygodę z marką. Zachwyciła mnie kolorem wosku i etykietą, odkąd tylko pojawiła się w sklepach. Zapach doskonale sprawdzał się podczas czerwcowych upałów - lekki, świeży, soczysty, przywodzący na myśl herbatę earl grey z dużą ilością cytryny. Naprawdę go lubiłam.I to już wszystkie produkty, które wykończyłam w ubiegłym miesiącu. A jak tam Wasze czerwcowe zużycia?
Pozdrawiam
Ania
Zapach wydaje sie bardzo orzeźwiający :3 Ja nie umiem przkeonać się do wosków w upały :/
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, ja w taką pogodę też ograniczam palenie... Ostatnio testuję patyczki zapachowe z Millefiori i powiem Ci, że w taką pogodę jak dziś sprawdzają się rewelacyjnie <3
UsuńPomadkę Sylveco i płyn Facelle dobrze znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńTo produkty, które słusznie cieszą się dużą popularnością :)
UsuńFacelle, peelingujaca pomadka, tymiankiem żel pod prysznic to też moi ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńWszystkie te produkty bardzo lubię i zużywam jedno opakowanie za drugim :)
UsuńRaczej nie miałam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNawet kultowej pomadki z peelingiem Sylveco? :)
UsuńKurcze, te produkty Yope mają tak słodkie opakowania, że szok :D Nie miałam jeszcze żadnej świecy z Country Candle i w sumie nic mnie nie skusiło z ich oferty (dzięki Ci Boże :D)
OdpowiedzUsuńJa miałam już kilka zapachów i były naprawdę fajne :) Chociaż nie są to świece bez wad - nie da się ich długo palić i wosk się strasznie brudzi :/
UsuńSame świetne kosmetyki, żel do kąpieli Yope i The Body Shop wpisuję na swoją chciejlistę ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Dorotko! Myślę, że byś się z nimi polubiła :)
UsuńLubię Facelle i pomadkę z peelingiem :)
OdpowiedzUsuńOba produkty są świetne :)
UsuńNic oprócz Sylveco i ich pomadki nie jest mi znane ;D
OdpowiedzUsuńJustyś, gdzieś Ty się uchowała :D
UsuńBardzo ładne zużycia! Maska Anti-Age z Organique jest rewelacyjna, muszę koniecznie kupić kolejne opakowanie. Chętnie wypróbuję żel z Sylveco, czytałam już wiele dobrego na jego temat!
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetny, ja już nie kupuję nic innego <3 Moja skóra bardzo się z nim polubiła :)
UsuńSporą ilość z prezentowanych przez Ciebie kosmetyków bardzo dobrze znam. Serię Ani-Age z Organique uwielbiam choć dla mnie szampon raczej nie do codziennego użytku bo trochę obciąża włosy podobnie jak maska. Żel tymiankowy mnie niestety podrażnił ale za to mąż był z niego zadowolony :D Pomadka z peelingiem jest super, mam już drugie opakowanie :) Żel różany Yope ogólnie nie jest zły ale mnie zapach zupełnie nie podszedł. Zbyt babciny :D Serum Iossi bardzo mnie ciekawi. Miałam już wersję nawilżającą i rozświetlająca i byłam z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWszystkie różane zapachy są trochę babcine :D Kiedyś ich przez to nie lubiłam, ale teraz się chyba starzeję, bo zaczęły mi się podobać :P Nawilżającego serum Iossi jeszcze nie miałam - mówisz, że warto wypróbować?
Usuń