18:42

Guerlain Aqua Allegoria Pera Granita, czyli czym pachnę latem


Zapachy Aqua Allegoria Guerlain kusiły mnie już od dawna. Przepiękne, proste flakony oplecione misterną, złotą siatką, nawiązującą do plastra miodu budzą zachwyt i rozkochują od pierwszego wejrzenia. W lipcu w mojej kosmetyczce pojawił się pierwszy zapach z kolekcji Guerlain Aqua Allegoria - Pera Granita. Czy przypadł mi do gustu?

guerlain aqua allegoria pera granita recenzja blog

Guerlain Aqua Allegoria Pera Granita


Pera Granita to kwiatowo-owocowy zapach autorstwa Thierry'ego Wassera, który swoją premierę miał w 2016 roku. Czytałam o nim dużo pozytywnych opinii na różnych blogach kosmetycznych, dlatego kiedy stanęłam przed koniecznością zakupu nowych perfum, Pera Granita była jednym z moich typów. Ostatecznie obietnica zapachu gruszkowego sorbetu i promocyjna cena* skusiły mnie by zaryzykować i zamówić flakonik perfum zupełnie w ciemno.

*Guerlain Aqua Allegoria Pera Granita jest aktualnie w promocji w Douglasie (75ml/219 zł) i Sephorze (125 ml/279 zł). Online zapachy są już wyprzedane, ale być może uda Wam się je upolować jeszcze stacjonarnie.

perfumy aqua allegoria pera granita guerlain 75 ml

Nuty zapachowe

  • nuty głowy: grejpfrut, bergamotka, cytryna
  • nuty serca: kwiat pomarańczy, gruszka, osmantus
  • nuty bazy: mech, białe piżmo, cedr

flakon perfum guerlain aqua allegoria

Moja opinia o Aqua Allegoria Pera Granita


Aqua Allegoria Pera Granita to fajny zapach na lato, ale przyznaję, że gdybym go powąchała w perfumerii, raczej nie wróciłby ze mną do domu. Początek jest bardzo świeży, mocno cytrusowy i dosyć jednowymiarowy - osobiście czuję w nim głównie grejpfruta. Kiedy nuty głowy nieco się ulotnią, do głosu dochodzą słodkie owocowe nuty gruszki i jakaś kwiatowa nuta, która zupełnie mi tu nie pasuje. Najbardziej podoba mi się baza zapachu - jest bardzo kobieca, ciepła, ale nie przytłaczająca.

Trwałość zapachu nie powala, ale pamiętajmy, że to tylko woda toaletowa. U mnie na skórze zapach jest wyczuwalny ok. 4 h. Przez cały ten czas trzyma się bardzo blisko skóry. Na lato to akurat plus, bo nie będzie męczył ani nas, ani tym bardziej naszego otoczenia.

guerlain aqua allegoria pera granita zapach

Podsumowując, Aqua Allegoria Pera Granita Guerlain to prosty, świeży i radosny zapach, który dobrze sprawdzi się latem do stosowania na co dzień. Lekki, niezobowiązujący i nienarzucający się naszemu otoczeniu. Ale też nie wywołujący szybszego bicia serca i nie zapadający w pamięć... Ot, taka miła, jednorazowa wakacyjna przygoda.

Znacie zapachy z kolekcji Aqua Allegoria? Jeśli macie wśród  ich swoich ulubieńców, koniecznie dajcie znać, co warto wypróbować. Bardzo ciekawi mnie też nowa Passiflora! Czy ktoś z Was ją już testował?

Pozdrawiam
Ania

19 komentarzy:

  1. Nie znam, ale nuty gruszki mogą być fajne, szkoda, że nie zrobił wielkiego wow :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No na mnie niestety nie, ale wiesz jak to jest z zapachami - co nos, to opinia :)

      Usuń
  2. Kocham Herba Frescę i Pamplelunę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dwa zapachy i mandarynka to chyba najbardziej polecane pozycje z całej kolekcji! Niestety żadnego z nich nie wąchałam, ale koniecznie muszę nadrobić! A możesz opisać je swoimi słowami? Czym dla Ciebie pachną?

      Usuń
  3. Nie znam, ale myślę że na pewno bym polubiła ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie Dorotko, warto wypróbować :) Pera Granita naprawdę może się podobać :)

      Usuń
  4. Uwielbiam serię i mam u siebie trzy zapachy: herba fresca, lys soleia i pampelune. Wszystkie uwielbiam ale ostatni absolutnie wygrywa:) gruszki jeszcze nie znam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pampeluna i Herba Fresca są bardzo zachwalane wszędzie, tego trzeciego nie znam nawet ze słyszenia :P Muszę koniecznie wybrać się kiedyś w końcu do Lublina na wielkie wąchanie, bo czuję się zacofana zapachowo :D A mogłabyś Monia opisać zapachy tak swoimi słowami?

      Usuń
  5. Nie znam, jedynym moim ulubieńcem z "górnej półki" jest Hypnotic Poison Diora i tak już zostanie, nie mam ochoty nawet poznawać innych zapachów :D Ale flakonik piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam, ale postaram się kiedyś powąchać przy okazji skoro tak chwalisz :)

      Usuń
  6. Ja bardzo lubie ten zapach zwlaszcza latem hihihi, a gruszka bardzo dlugo sie u mnie o dziwo utrzymuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęściara! Zapach jest fajny, naprawdę może się podobać. U mnie miłości nie ma, ale generalnie go lubię i wypsiukam z przyjemnością :) Szkoda tylko, że nie jest ciut lepiej wyczuwalny - tak to czuję się, jakbym się niczym nie wyperfumowała...

      Usuń
  7. Kojarz ei bardzo lubie ten zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie wykończyłam flakonik. Szału nie było, zapach nie wyróżniał się niczym i trwałość tragiczna - 2 godz. Za to Pamplelune uwielbiam i czuję ją do wieczora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to widzę Agnieszko, że mamy podobne odczucia co do tego zapachu :/ Pampeluny niestety nie znam, ale koniecznie muszę powąchać jak będę kiedyś w Lublinie! To chyba jeden z najbardziej zachwalanych zapachów z tej kolekcji :)

      Usuń
  9. Kobieto, daj spokój :D w piątek kupiłam trzy nowe flakoniki perfum, a przez Ciebie chciałabym teraz i te :D czuję, że u mnie byłoby szybsze bicie serca hah

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Winna :D A jakie fajne zapachy sobie kupiłaś?

      Usuń
  10. Zakupiłam go w zeszłym roku i dla mnie to świetny zapach właśnie na lato ;). Nie jest może oryginalny ale przynajmniej głowa mnie od niego nie boli, duży plus za opakowanie. U mnie też z początku zalatuje grejpfrutem :P.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam i uwielbiam mandarynkę z bazylią :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra