Wielkanoc coraz bliżej, czas więc pomału ruszyć z przygotowaniami. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie jest to przede wszystkim czas wielkich porządków - odgruzowywania mieszkania po zimie i oczyszczania życiowej przestrzeni. I choć zwykle nie dekoruję jakoś specjalnie mieszkania z tej okazji, to jednak zawsze staram się wprowadzić jakiś mały akcent, chociażby w postaci świecy zapachowej. W tym roku mój wybór padł na Yankee Candle White Chocolate Bunnies - jeden z dwóch zapachów limitowanych na Wielkanoc 2018.
YANKEE CANDLE WHITE CHOCOLATE BUNNIES
Yankee Candle White Chocolate Bunnies to jeden z zapachów limitowanych na Wielkanoc 2018. Zapach ten był już dostępny w Europie w roku 2014, dwa lata temu zaś w roku 2016 pojawił się w USA pod nazwą Happy Easter.
OPIS PRODUCENTA
Producent opisuje zapach White Chocolate Bunnies następująco:Niewiarygodnie kremowa i słodka - biała czekolada z nutką wanilii.
NUTY ZAPACHOWE
- nuty głowy: biała czekolada
- nuty serca: wanilia
- nuty bazy: śmietanka
WYGLĄD I ETYKIETA
Wizualnie świeca prezentuje się dość prosto i miło dla oka. Wosk w kremowym odcieniu i etykieta z dwoma króliczkami z białej czekolady sprawiają, że White Chocolate Bunnies Yankee Candle z pewnością będzie słodką ozdobą wielkanocnego stołu.OPIS ZAPACHU
Yankee Candle White Chocolate Bunnies to prosty, nieskomplikowany zapach. Słodki, nawet bardzo, ale mimo to lekki i nieprzytłaczający. Moje pierwsze skojarzenie z tym zapachem to lody lub wafelki śmietankowe, przy bliższym poznaniu jednak faktycznie czuć w nim nuty prawdziwej, kremowej białej czekolady.MOC
Moc świecy określiłabym jako średnią - zapach jest bez problemu wyczuwalny, ale wciąż raczej subtelny. Mimo to bez problemu wypełnił nie tylko pokój, ale nawet sąsiadujący z nim korytarz.MOJA OPINIA
Podsumowując, White Chocolate Bunnies Yankee Candle to naprawdę piękny zapach i prawdziwy must have dla wszystkich fanów białej czekolady. Apetycznie słodki, kremowo-śmietankowy, a jednocześnie beztroski, wiosenny i lekki. Nie mdli i nie przytłacza nawet przy wielogodzinnym paleniu. Doskonale sprawdzi się wczesną wiosną, kiedy najdzie nas ochota na coś słodkiego i umili chwile z bliskimi przy wielkanocnym stole.
A jak u Was wygląda kwestia wielkanocnych dekoracji? Szalejecie czy tak jak ja stawiacie tylko na jakiś jeden symboliczny akcent?
Pozdrawiam
Ania
Więcej recenzji świec i wosków zapachowych znajdziecie w zakładce Yankee Candle.
Nie kusi mnie, ale ja generalnie z jedzeniowych Yankee chyba nic nie lubię :D
OdpowiedzUsuńNo czasem tak jest, że jakaś grupa zapachów kompletnie nam nie podchodzi. Nie mniej jednak ja zawsze polecam wszystko wąchać w miarę możliwości :) Sama np. nie lubię kwiatowych zapachów, ale od czasu do czasu zdarza się, że jakiś kwiatowy zapach mnie w sobie rozkocha <3
Usuńzdecydowanie jeden symboliczny akcent, ja zawsze szaleje na Boże Narodzenie :D a świece bym z chęcią przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńU mnie to samo :) Tym bardziej polecam świece w takim razie - robi za cały wielkanocny wystrój :D
UsuńBunny cake nie lubię i sprzedałam, ale ten wydaje mi się bardziej "mój". Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBunny Cake nie znam, ale sądząc po opisach pachną zupełnie inaczej. Jeśli masz możliwość gdzieś powąchać to polecam - może akurat Tobie też króliczki przypadną do gustu :)
UsuńPrzypuszczam, że byłby dla mnie zbyt słodki, ale i tak mam ochotę powąchać :D
OdpowiedzUsuńPowąchaj Dorotko, on naprawdę mimo swojej słodkości ma w sobie jakąś taką lekkość i w ogóle nie mdli ani nie męczy :)
UsuńMysle, ze spokojnie polubiłabym ten zapach. Kocham białą czekolade ! :)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie powinnaś wypróbować króliczki! Myślę, że przypadłyby Ci do gustu <3
UsuńLubię świece tej marki. Ta jednak jakoś nigdy mnie nie kusiła... A świąteczne dekoracje? Hmm, u mnie jeszcze stoi choinka, ale tak pięknie wyglada, że żal nam jej złożyć. Ze śmiechem zatem zaproponowałam, żeby powiesić na niej pisanki;)
OdpowiedzUsuńTo byłaby ciekawa dekoracja :D Koniecznie wrzuć zdjęcie na IG i mnie oznacz żebym nie przegapiła tego widoku :D
UsuńEktykietka piękna i choć uwielbiam białą czekoladę, te króliczki jakoś mnie nie kuszą. :)
OdpowiedzUsuńDużo tracisz! Nie żebym Cię namawiała do złego, ale jak będziesz miała okazję to koniecznie powąchaj. Zobaczysz, że się zakochasz <3
Usuń