Nic tak nie kojarzy się ze świętami jak zapach świerku w domu, jednak z różnych względów nie każdy może mieć żywą choinkę. Sama od kilku lat mam sztuczne drzewko, ale w tym roku nie zabraknie mi również pięknego, zielonego zapachu. A wszystko za sprawą Yankee Candle The Perfect Tree, na którego recenzję chciałam Was dzisiaj zaprosić.
YANKEE CANDLE THE PERFECT TREE
The Perfect Tree Yankee Candle to zapach z zimowej kolekcji The Perfect Christmas (Q4 2017). Producent opisuje go jako
Idealne świąteczne drzewko z ośnieżonymi gałązkami, pachnące jodłą balsamiczną, sosnowymi igłami i drzewem cedrowym.Nuty zapachowe:
- nuty głowy: wiecznie zielona girlanda, bergamotka
- nuty serca: sosnowe igły, biała brzoza, bursztyn
- nuty bazy: świeżo ścięta sosna, kadzidło, drzewo cedrowe
Zapach najpierw trafił do mnie w wosku i przyznam szczerze, że nie przypadł mi do gustu. Ot, kolejny iglakowy odświeżacz do toalet. Czytałam u innych pełne zachwytu opinie o zapachu i wzdrygałam się na samą myśl, że miałabym go wrzucić do kominka. Wosk na sucho pachniał intensywnie, wręcz drażniąco. Czuć w nim było głównie mieszankę drzew iglastych i cedru.
Pewnie nigdy nie zdecydowałabym się dać drzewku szansę, gdyby zapach nie trafił do mnie w małej świecy, którą przywiozłam z Pachnącego Wieczoru z Yankee Candle. Świeca na sucho pachnie o niebo lepiej niż wosk!
MOJA OPINIA
Yankee Candle The Perfect Tree faktycznie okazał się być drzewkiem idealnym. W paleniu zapach nie ma nic wspólnego z toaletą! Jest delikatny, lekko słodki i otulający, a jednocześnie ma w sobie coś dymnego i mroźnego zarazem. Moc w maluszku delikatna - zapach jest wyczuwalny w pomieszczeniu, ale raczej jako przyjemne tło. Mi osobiście to wystarcza. Zapach wprowadza w pomieszczeniu świąteczną atmosferę, a jednocześnie nie narzuca się i nie męczy.
Podsumowując, Yankee Candle The Perfect Tree okazał się być naprawdę przyjemnym, świątecznym zapachem. Jeśli lubicie choinkowe zapachy albo po prostu szukacie czegoś, co pozwoli Wam wprowadzić zapach świątecznego drzewka do Waszego domu, to zdecydowanie The Perfect Tree jest pozycją obowiązkową do wypróbowania. Skoro zauroczył nawet taką antyfankę choinkowych zapachów jak ja, to znaczy, że naprawdę musi coś w sobie mieć ;)
Nazwa: Yankee Candle The Perfect Tree
Linia zapachowa: Festive
Kolekcja: The Perfect Christmas (Q4 2017)
Dostępność: yankeehome.pl
Pozdrawiam
Ania
Więcej recenzji zapachów znajdziesz w zakładce Yankee Candle.
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Szkoda, że zapach wosku i świecy się różni od siebie
OdpowiedzUsuńNa sucho pachną zupełnie inaczej! W paleniu ta różnica jest ciut mniejsza, ale dalej uważam, że świeca pachnie lepiej. Może właśnie dlatego, że jej zapach jest subtelniejszy...
Usuńja znam mało choinek, ale póki co najlepszy był chyba sparkling snow, a najgorszy bundle up ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to chyba pierwsza jaką w ogóle odważyłam się odpalić! Generalnie nie lubię choinkowych zapachów, wszystkie mi śmierdzą... Żywa choinka zresztą też :P
Usuńchętnie widziałabym ten zapach u siebie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto się zaopatrzyć choć w mały format na święta :)
UsuńNaprawdę tak ładnie pachnie? Ja oczywiście paliłam wosk i się zraziłam...
OdpowiedzUsuńW świeczce jest naprawdę przyjemny :) Jak będziesz miała okazję powąchaj sobie gdzieś słoik na sucho :)
UsuńJa się właśnie trochę boję tych iglakowych zapachów, dlatego omijam je szerokim łukiem :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też :D To mój pierwszy tego typu zapach i w świecy naprawdę miło mnie zaskoczył!
UsuńMuszę powąchać przy okazji bo mnie nim zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńPowąchaj, koniecznie słoik i wosk! Bardzo jestem ciekawa czy tak jak ja będziesz między nimi czuła ogromną różnicę.
UsuńMimo wszystko nie przepadam za typowo leśnymi zapachami ;)
OdpowiedzUsuńJa tak samo, ale ten naprawdę miło mnie zaskoczył :) Na duży słój się pewnie nie zdecyduję, ale maluszka wypalę z przyjemnością <3
UsuńUwielbiam woski, świece zapachowe, chociaż najczęściej palę kominek (olejki eteryczne).
OdpowiedzUsuńA jakie olejki palisz?
UsuńO, ciekawe :) Sama chętniej kupiłabym wosk, dziwne, że różnica jest wyczuwalna :)
OdpowiedzUsuńCzasem tak się zdarza niestety i w sumie ciekawi mnie od czego to zależy. W każdym razie ten zapach to dla mnie trochę taka lekcja na przyszłość, żeby podczas wizyty na stoisku wąchać i świeczki i woski ;)
UsuńLubię takie choinkowe klimaciki.
OdpowiedzUsuńJa właśnie nigdy nie przepadałam, ale ten zapach jest naprawdę ładny! Skoro lubisz choinkowe zapachy, to koniecznie powinnaś go wypróbować :)
Usuń