Mikołajki, Święta, prezenty, liczne wyprzedaże i promocje - grudzień zdecydowanie sprzyja nowościom. W dzisiejszym wpisie pokażę Wam
co dostałam pod choinkę (i nie tylko) oraz co sama kupiłam w grudniu. Będą kosmetyki, ubrania, akcesoria i oczywiście świece zapachowe, więc jeśli jesteście ciekawi moich nowości, to serdecznie zapraszam :)
Ok, na początek prezent nie tyle pod choinkę, co na Mikołaja, czyli paczka od
Pakamera.pl - serwisu zrzeszającego polskich projektantów i sprzedawców. Paczka była przeogromna, a całą jej zawartość mogliście zobaczyć na moim instagramie. W przesyłce znalazły się m.in.
kosmetyki z Ministerstwa Dobrego Mydła, urocza drewniana podkładka pod kubek, podróżne woreczki na bieliznę, zegarek i biżuteria.
Tuż przed Świętami przyszła do mnie również ogromna paczka-niespodzianka od
Yankeehome.pl. W przesyłce znalazłam
dwa świąteczne zestawy prezentowe - jeden z pięknym, szklanym kominkiem i czterema woskami oraz jeden w postaci pięknie zdobionego pudełka na kształt szufladki, w którym zamknięto 12 wosków.
Oprócz zestawów prezentowych, w paczce znalazły się również
cztery duże świece Yankee Candle -
Rainbow Cookie z nowej kolekcji na wiosnę 2018 oraz trzy zapachy limitowane:
Tuscan Vineyard,
Tulips i
Hydrangea.
W domu pod choinką znalazłam
zestaw kosmetyków The Body Shop Almond Milk & Honey, kulę do kąpieli
Organique Shiny Ritual oraz
szary, wełniany sweter Benetton (zgapiony bezczelnie od
Ewy :*). Po miesiącu od złożenia zamówienia, w końcu dotarła też moja
kaszmirowa czapka H&M.
I na koniec jeszcze kilka małych zakupów. W grudniu skusiłam się na duży słój
Yankee Candle Red Apple Wreath, który był jednym z zapachów miesiąca. Od tego zapachu cztery lata temu rozpoczęła się moja przygoda z woskami i świecami zapachowymi, więc mam do niego ogromny sentyment. Do świec Village Candle jakoś mnie nie ciągnie, ale w grudniu pod wpływem wielu pozytywnych opinii zakupiłam
limitowany zapach Village Candle Welcome Home. Etykietę ma paskudną, ale sam zapach zapowiada się całkiem przyjemnie.
W grudniu do mojej kolekcji dołączyły dwa limitowane zapachy Yankee Candle
- Honey Lavender Gelato oraz
Sandalwood Vanilla. Pierwszy z nich dostępny jest na rynku już od jakiegoś czasu, z kolei drugi pojawił się tuż przed Świętami i praktycznie został wyprzedany jeszcze zanim zdążył stanąć na sklepowych półkach.
Tuż przed samymi Świętami do sprzedaży trafiła też
nowa kolekcja Yankee Candle Enjoy The Simple Things na wiosnę 2018. Jak mogliście zobaczyć wyżej, jeden zapach z kolekcji dostałam w paczce od Yankeehome.pl. Pozostałe trzy to prezent rocznicowy od męża: (od lewej)
A Calm & Quiet Place,
Sweet Nothings,
Sun-Drenched Apricot Rose.
I to już wszystkie nowości, które chciałam Wam dzisiaj pokazać. Wiem, że bardzo jesteście ciekawi nowej kolekcji Yankee Candle, więc wkrótce postaram się poświęcić jej osobny wpis i przybliżyć Wam nieco poszczególne zapachy.
Tymczasem dajcie znać, co fajnego Wy znaleźliście w tym roku pod choinką (i nie tylko). Trafił Mikołaj z prezentami czy wolelibyście dostać coś zupełnie innego?
Pozdrawiam
Ania
Ileż cudowności:)
OdpowiedzUsuńojejku! ile nowości! :) ile świec! zazdroszczę bardzo :) udanych testów! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Teraz na pewno będą się dobrze palić ;)
UsuńPod choinkę dostałam świecę - Apple& Teakwood od Country Candle. W temacie świec - na urodziny, które mam w styczniu dostałam Brown Paper Packages YC- cudooo. Oprócz niej dwie świece DW Home -Birthday cake oraz Festive Evergreen. Spiced White Cocoa od YC do mnie leci😊 oprócz tego pod choinką znalazłam - zestaw Rituals, kule Bomb Cosmetics, książki, kubek, mikrofalówkę😊
OdpowiedzUsuńJestem mocno ciekawa wiosennej seri YC 💗
No to kochana, widzę, że Twój grudzień również obfitował w same wspaniałości <3 Kule do kąpieli Bomb Cosmetics uwielbiam i swego czasu zamawiałam nałogowo w sezonie jesienno-zimowym :) Bardzo zazdroszczę kosmetyków Rituals <3 Koniecznie daj znać jak się sprawdzają!
UsuńZ kosmetyków pod choinka nie miałam nic ale nadal czekam aż pokażesz wszystkie swoje świece ;D
OdpowiedzUsuńOj, Justynko mam ich już tyle, że nie wiem czy ktoś dotrwałby do końca takiej prezentacji :D
UsuńWspaniałe prezenty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko!
UsuńPowiem krótko:) chciałabym wszystko :). Zwłaszcza ten kominek.
OdpowiedzUsuńRany ile świeczek i wosków! Nie wiedziałabym co zrobić z taką ilością :D
OdpowiedzUsuńU mnie Mikołaj trafił ze wszystkim ;-)
Bardzo się cieszę w takim razie! Koniecznie pozdrów swojego Mikołaja :)
Usuńwelcome home i gelato mnie kuszą :) i o tych nowych coś na szybko proszę, bo chciałam sobie zamówić woski
OdpowiedzUsuńMartynko, jeśli tylko wszystko pójdzie zgodnie z planem to zaraz po Nowym Roku przygotuję o nich osobny wpis :*
UsuńSame wspaniałości, dosłownie wszystko w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Magda!
UsuńUwielbiam ten winogronowy zapach YC :) a nowości z grudnia u mnie już można oglądać ;) Mikołaj trafił świetnie <3
OdpowiedzUsuńTeż go uwielbiam! Miałam już jeden słój kupiony na grupie i żal mi było go palić, a teraz w końcu będę mogła się nim cieszyć bez wyrzutów sumienia :D PS. Lecę oglądać Twoje nowości :*
UsuńMikołaj się postarał:) Wszystko super
OdpowiedzUsuńNo w tym roku mój Mikołaj trafił ze wszystkim w dziesiątkę :)
Usuńochochoo! ile zapachów! :) nie zły zapas :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Teraz jeszcze muszę poprosić Mikołaja żeby za rok podarował mi regał do ich przechowywania :D Albo większe mieszkanie :P
UsuńPod choinką nie znalazłam żadnych kosmetyków bo od dawania kosmetyków jestem ja:D Ale było trochę prezentów od firm i koleżanek blogerek.
OdpowiedzUsuńAle wiesz, że coś w tym jest? Ja zawsze jak pytam kogoś co chce dostać, to zazwyczaj każdy chce ode mnie kosmetyki - chyba zostałam już rodzinnym guru w tej kwestii XD
UsuńNo nie inaczej!:)
Usuń