Żel pod prysznic to kosmetyk, który wiele osób wciąż traktuje po macoszemu - w końcu jest na naszej skórze tak krótko, że nie warto zaprzątać sobie nim głowy. Tymczasem Yope naturalny żel pod prysznic Geranium udowadnia, że to czym myjemy nasze ciało również ma znaczenie i w widoczny sposób wpływa na kondycję naszej skóry.
YOPE ŻEL POD PRYSZNIC GERANIUM
Yope naturalny żel pod prysznic o zapachu geranium to produkt o działaniu kojącym. Żel zawiera 93% składników pochodzenia naturalnego, w tym naturalne ekstrakty roślinne, najłagodniejsze składniki myjące i wyjątkową kompozycję zapachową. Zawarty w żelu pod prysznic Yope ekstrakt z geranium działa przeciwbakteryjnie i kojąco. Dzięki neutralnemu pH kosmetyk nie podrażnia i nie wysusza nawet bardzo wrażliwej skóry.
SKŁAD
Yope żel pod prysznic Geranium nie zawiera: parabenów, PEG, silikonów, SLES, SLS, barwników, składników pochodzenia zwierzęcego. Odpowiedni dla wegan.
Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Lauryl Glucoside, Sodium Chloride, Sodium Lauroyl Methyl Isethionate, Citric Acid, Sorbitan Sesquicaprylate, Parfum, Glycerin, Pelargonium Gravedens Flower Extract, Sodium Beznzoate, Potassium Sorbate, Citronellol, Linalool.
OPAKOWANIE I ZAPACH
Żel Yope zamknięty jest w wygodnym opakowaniu z pompką. Charakterystyczna dla produktów marki grafika i etykieta w odcieniach złota przyciągają wzrok i sprawiają, że produkt ładnie się prezentuje na łazienkowej półce.
Zapach geranium jest bardzo delikatny nawet w trakcie użycia. Nie utrzymuje się na skórze ani w łazience. Ja osobiście uwielbiam tą nutę zapachową, więc troszkę żałuję, że zapach nie jest choć odrobinę mocniejszy.
DZIAŁANIE
Aplikowany dłońmi żel w ogóle się nie pieni, jedynie w towarzystwie szorstkiej rękawicy wytwarza niewielką ilość białej emulsji. Produkt jest bardzo delikatny dla skóry - nie ściąga jej, nie wysusza i nie podrażnia. W dotyku żel pod prysznic Yope jest mocno glicerynowy i bezpośrednio po użyciu zostawia na skórze subtelną, glicerynową powłoczkę - spłukując go ma się wrażenie, że skóra jest wręcz śliska. Efekt ten znika po wytarciu ciała ręcznikiem, jednak skóra nadal jest miękka i miła w dotyku. Po kilku tygodniach codziennego stosowania zauważyłam znaczną poprawę w nawilżeniu skóry, która nie przesusza się już tak mocno jak zazwyczaj.
PODSUMOWANIE I MOJA OPINIA
Podsumowując, Yope naturalny żel pod prysznic to produkt, który podbił moje serce. Dobrze oczyszcza skórę, a jednocześnie jest bardzo delikatny i nie wysusza jej - moja wrażliwa, alergiczna i bardzo sucha skóra naprawdę to docenia! Zmniejszenie przesuszenia skóry, szczególnie na łydkach, jest dla mnie najlepszym dowodem na to, że żel faktycznie sprawdza się jak należy. Urocze opakowanie z wygodną pompką i piękny zapach dodatkowo sprawiają, że za każdym razem sięgam po żel pod prysznic Yope z prawdziwą przyjemnością. Duża pojemność, stosunkowo niska cena i łatwa dostępność to dodatkowe atuty, które sprawiają, że produkt z pewnością zagości na dłużej w mojej kosmetyczce.
Zwracacie uwagę na to, czym myjecie swoją skórę? Mieliście już okazję używać naturalnych żeli pod prysznic Yope?
Pozdrawiam
Ania
Bardzo mi się podoba opakowanie, ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ślicznie <3 Zapach jest równie piękny, subtelny i świeży :) Naprawdę warto wypróbować :)
UsuńMiałam mydła mam krem muszę spróbować żelu!:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) A z mydełek i kremu jesteś zadowolona?
UsuńMają świetne zapachy, takie niespotykane na rynku ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Geranium jest przepiękne, teraz bardzo jestem ciekawa pozostałych wariantów zapachowych :)
Usuńkuszą mnie te żele, ale muszę najpierw wykończyć swoje zapasy :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
UsuńKoniecznie muszę wypróbować te żele :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam Dorotko, są naprawdę rewelacyjne :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej firmie. ; )
OdpowiedzUsuńNaprawdę?! O Yope ostatnio jest coraz głośniej w sieci - śmiało można powiedzieć, że to już marka z ugruntowaną pozycją :) Ale cieszę się w takim razie, że usłyszałaś o niej u mnie i gorąco zachęcam do wypróbowania jej produktów :)
UsuńOstatnio bardzo polubiłam Yope wiec ten żel chętnie bym tez wypróbowałam:)
OdpowiedzUsuńPolecam, mi żel Yope bardzo przypadł do gustu :) Jak wykończę tą wersję to z pewnością sięgnę po jakiś inny wariant zapachowy :)
UsuńMiałam mydełko ale niezbyt je lubiłam 😔 żel musiałabym sprawdzić gdzieś stacjonarne jeśli chodzi o zapach za to opakowania są urocze 😄
OdpowiedzUsuńGeranium pachnie naprawdę bardzo przyjemnie - lekko i świeżo. Pozostałych wariantów boję się brać w ciemno i też musiałabym gdzieś najpierw poniuchać ;)
UsuńMam ten żel na półce i przyznam szczerze, że również miałam nadzieję na bardziej intensywny zapach. Wielka szkoda, bo po cudnie pachnącym mydle w płynie o zapachu werbeny liczyłam na lepsze doznania zapachowe.
OdpowiedzUsuńNiestety muszę się z Tobą zgodzić. Jak wspomniałam, dla mnie również zapach mógłby być mocniejszy - ale zdaję sobie sprawę, że na pewno znajdą się też osoby, dla których taki delikatny zapach będzie zaletą.
Usuń