Country Candle to trzecia marka świec zapachowych, obok Yankee Candle i Kringle Candle (a już niedługo dołączy do nich również Goose Creek), która umożliwia nam tańsze kupowanie świec zapachowych, oferując tzw. zapach miesiąca. Zapachem, który we wrześniu można kupić 20% taniej jest Country Candle Flannel. I to właśnie na jego recenzję chciałabym Was dziś zaprosić :)
COUNTRY CANDLE FLANNEL
Country Candle Flannel to zapach, który od początku pojawienia się na rynku wzbudził wiele emocji i szybko zyskał szerokie grono zwolenników. Producent opisuje go w następujący sposób:
Nadzwyczajnie miękki, słodki zapach z kwiatowo-piżmowa nutą – oto ulubiony przez wszystkich dotyk flaneli.
Nuty zapachowe: kwiaty, piżmo, świeże pranie, flanela, bawełna, drzewo cedrowe, goździk, drzewo sandałowe, sosna, cytryna, igliwie sosnowe, tonkowiec wonny, wanilia.
Wosk w kolorze czerwieni i wykończony frędzlami koc/szal widniejący na etykiecie nie pozostawiają wątpliwości, że Country Candle Flannel to zapach dedykowany na jesień. Swój egzemplarz kupowałam jeszcze wiosną i wtedy uważałam, że wizualnie świeca prezentuje się dość przeciętnie. Teraz jednak, kiedy zrobiło się chłodniej i jesień już za pasem, nie tylko zaczęłam się coraz bardziej do niej przekonywać, ale uważam wręcz, że wygląda naprawdę pięknie!
Świeca posiada dwa knoty dzięki czemu łatwo się rozpala i nie wymaga stosowania żadnych dodatkowych wspomagaczy. Zapach staje się wyczuwalny już w kilka minut po zapaleniu.
Country Candle Flannel to zapach świeży, nieco chłody, ale jednocześnie mający w sobie coś otulającego. Zdecydowanie zaliczyłabym go do kategorii zapachów męskich, choć nie jest to typowy zapach męskiego żelu pod prysznic, jak to zwykle w takich zapachach bywa. Bardziej kojarzy mi się z zapachem męskiego swetra czy szalika, którym mężczyzna okrywa swoją kobietę podczas spaceru po parku w chłodny jesienny dzień. Czuć w nim bowiem zarówno zimne, jesienne powietrze, jak i zapach męskiego żelu pod prysznic (ale nie prosto z butelki, a bardziej ta pozostałość zapachu, jaka zostaje na skórze tuż po prysznicu) czy słodycz ciepłego materiału, z którego sweter/szalik został wykonany. Całość jest naprawdę przyjemna i niezwykle intrygująca.
Moc świecy określiłabym jako średnią - zapach jest dobrze wyczuwalny w pomieszczeniu, ale w nim nie dominuje. Raczej tworzy subtelne, nienachalne tło.
Podsumowując, Country Candle Flannel to kolejny udany zapach w ofercie marki, który idealnie sprawdzi się na nadchodzącą jesień. Ma w sobie coś romantycznego i nostalgicznego, co doskonale pasuje mi do długich jesiennych wieczorów pod kocem w towarzystwie dobrej książki czy wyciskającego łzy filmu. Jeśli lubicie męskie zapach, to z pewnością warto go wypróbować. Szczególnie teraz, kiedy jest okazja kupić go 20% taniej :)
Pozdrawiam
Ania
Bardzo mnie kusi zwlaszcza ze dzis temperatura spadla ;)
OdpowiedzUsuńOj tak! Spadek temperatury zdecydowanie sprzyja paleniu świec, zwłaszcza właśnie tych jesiennych :)
UsuńU Ciebie jesienne klimaty, a u mnie pali się jeszcze wakacyjna Delicious Guava ;)
OdpowiedzUsuńPrzedłużasz sobie lato? ;) Ja jakoś tak odruchowo sięgam po zapachy pasujące do aury za oknem :)
UsuńZapach bardzo mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że idealnie pasuje na zapach września :)
UsuńPięknie wygląda, chyba się skuszę, ale na jakąś małą wersję - może wosk? :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)
Wosków Country Candle nie ma, ale są daylighty :) Też fajne na wypróbowanie :)
UsuńJestem bardzo ciekawa tego zapachu, zapowiada się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajny, trochę w typie November Rain YC :)
Usuńale prawdziwie jesienny !! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo!
UsuńZ tej firmy jeszcze świeczki nigdy nie miałam :3 Ale bardzo ciekawi :3
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować, mają naprawdę fajne zapachy :)
UsuńNo i żałuję że go nie zamówiłam ;), może następnym razem nie zapomnę.
OdpowiedzUsuńKoniecznie! A zamówiłaś ostatnio jakieś inne fajne zapachy?
UsuńNiesamowicie mnie nim kusisz, choć już sama naklejka i kolor są kuszące.
OdpowiedzUsuńPrawdziwie jesienna stylistyka, prawda? Zapach jest równie fajny, więc naprawdę warto wypróbować choć daylight :)
UsuńNie miałam jeszcze świecy z country,ale moja siostra ma jakiś zapach i niestety YC czy Kringle są o wiele lepsze
OdpowiedzUsuńPod jakim względem lepsze? Mam w kolekcji już 5 dużych świec Country Candle i drugie tyle daylightów i uważam, że jakościowo nie odbiegają od innych marek, a nad YC mają wręcz przewagę w postaci dwóch knotów :) Zresztą produkowane są przez Kringla, więc siłą rzeczy jakość jest na tym samym poziomie jak dla mnie :)
Usuń