17:00

Yankee Candle Soft Blanket - pachnąca kołysanka


Mrozy co prawda już nieco odpuściły, ale zima dopiero na półmetku. Przed nami jeszcze wiele długich i chłodnych wieczorów, które spędzimy zaszyci gdzieś pod kocem z książką i gorącą herbatą w ulubionym kubku. I najlepiej w towarzystwie kojącego, otulającego zapachu - takiego jak kultowy Yankee Candle Soft Blanket
duża świeca zapachowa yankee candle soft blanket

YANKEE CANDLE SOFT BLANKET to jeden z największych klasyków w ofercie marki i ponoć najlepiej sprzedający się zapach. Trudno się temu dziwić - już sam wygląd świecy przyciąga uwagę. Śnieżnobiały wosk i urocza etykieta z pluszowym misiem okrytym miękkim kocykiem to połączenie, które absolutnie zachwyca i rozczula, od pierwszego spojrzenia wywołując jedynie ciepłe uczucia.
etykieta świecy yankee candle soft blanket
Zapach Soft Blanket producent opisuje jako ciepłą kołysankę, będącą kompozycją cytrusów, luksusowej wanilii i ciepłego bursztynu. W kompozycji znajdziemy następujące nuty zapachowe:
- nuty głowy: bergamotka, owoce cytrusowe, jeżyna
- nuty serca: kaszmirowa wanilia, pudrowa róża, kwiat tytoniu
- nuty bazy: bursztyn, kakao, piżmo
nowa świeca yankee candle soft blanket widok z góry

Soft Blanket, przez świecomaniaków pieszczotliwie zwany Misiem, to zapach słodki, pudrowy, niezwykle ciepły i otulający. Nie wiem czy to siła sugestii, czy geniusz kompozycji, ale dla mnie faktycznie pachnie jak miękki, puszysty kocyk wyprany z dodatkiem delikatnego płynu do płukania dla dzieci. Kojarzy się z czystym, przytulnym wnętrzem, całkowitym relaksem i bezgranicznym poczuciem bezpieczeństwa.
świeca yankee candle z misiem

Yankee Candle Soft Blanket to zapach, którego nie wypada nie znać - po prostu trzeba go wypróbować. Mnie misiaczek totalnie w sobie rozkochał i po wypaleniu wosku w końcu doczekałam się dużego słoja. Teraz już żaden mroźny wieczór nie będzie mi straszny :)

W styczniu Soft Blanket jest jednym z zapachów miesiąca i kupicie go 20% taniej. 


Pozdrawiam
Ania

 Więcej recenzji zapachów znajdziesz w zakładce Yankee Candle.

38 komentarzy:

  1. To jest mój ulubiony zapach z YC <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż dziwne że jeszcze do tej pory nie miałam tego zapachu :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to nie dziwi, sama dopiero w ubiegłe wakacje kupiłam go po raz pierwszy ;) W każdym razie polecam Ci wypróbować - moim zdaniem jest piękny <3

      Usuń
  3. Mam wosk i bardzo lubię go ;) jest bardzo otulający ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? W lecie wydawał mi się dość ciężki i bałam się, czy nie będzie przytłaczał, ale na zimę jest po prostu idealny :)

      Usuń
  4. Bardzo mnie kusi ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, do końca stycznia masz dobry pretekst żeby go w końcu wypróbować ;) Skuś się chociaż na wosk lub samplerek!

      Usuń
  5. mam w postaci wosku, ale jakoś specjalnie za nim nie przepadam, zdecydowanie wolę owocowe, świeże nuty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Swoją drogą w moim odczuciu świeca pachnie ładniej niż wosk - jakoś tak delikatniej. Wosk na sucho bardzo mi się podobał, ale w paleniu czułam jakąś nutę, która mnie nieco drażniła. W świecy jej nie czuję i jestem oczarowana zapachem <3

      Usuń
  6. brzmi super :) mi w końcu idzie lepiej spalanie świec, więc będę o nim myślała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, bo naprawdę warto :) Gratuluję też uszczuplenia zapasów :) Ja obiecałam sobie wypalić wszystkie napoczęte samplery i woski, ale zobaczymy co, mi z tego wyjdzie ;)

      Usuń
  7. Świeca wygląda słodko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda <3 Sama w sobie jest przepiękną dekoracją :)

      Usuń
  8. Muszę i ja w końcu wypróbować, bo same zachwyty czytam o tym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Co prawda nie ma zapachu, który podobałby się absolutnie każdemu, ale zapewniam, że te wszystkie zachwyty nad misiem nie wzięły się znikąd ;)

      Usuń
  9. miałam ten zapach w formie wosku i zauroczył mnie, muszę do niego wrócić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to teraz jest dobra okazja żeby zrobić zapas :)

      Usuń
  10. Cudne zdjęcia . Kusza mnie te świece, ale cena.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W styczniu Soft Blanket jest jednym z zapachów miesiąca i można go kupić taniej :)

      Usuń
  11. Kocham ten zapach! Aż chciałoby się go mieć w dużej świecy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, dla mnie w świecy jest piękniejszy niż w wosku <3 No a 20% zniżki to dobry pretekst do zakupu słoja ;)

      Usuń
  12. Czy to w tle to Marzymisiek? ;D Nie znoszę tego zapachu, mgły irytujacy i boli mnie od niego głowa ;x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poznałaś <3 :D Wiem, że też masz takiego ;)

      Usuń
    2. Wiem :D tak mi się wydawało, że masz coś wspólnego z tą ekipą bo chyba tam / z nimi pracujesz? :) Tak czy siak misiek jest słodki i siedzi u chrześnicy grzecznie ( tak grzecznie że jak wezmę go w ręce to jest mi od razu zabierany ' Ty nie możesz, mój' ;D)

      Usuń
    3. Tak, pracuję tam od jakiegoś czasu (m.in. prowadzę firmowego bloga). Nawet pomagałam koleżance w pakowaniu miśków do wysyłki, więc Cię rozpoznałam ;) Cieszę się, że małej się misiek spodobał :D Niech jej dobrze służy <3

      Usuń
  13. Etykietę ma słodką, ale zapach.. no nie moje klimaty :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma chyba zapachu, który podobałby się absolutnie wszystkim :) Nawet bardzo lubiany miś nie jest tu wyjątkiem... A w jakich zapachach gustujesz?

      Usuń
  14. Mnie ten zapach kojarzy sie z takim kremem dla dzieci baby badz Nivea. Jest uroczy, przytulny. Moglabym wypisywac o nim same ochy i achy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w nim nie czuję kremu Nivea - i całe szczęście, bo nie przepadam za tym zapachem :D Ale co nos to opinia, każdy odbiera zapachy na swój indywidualny sposób i to jest piękne :)

      Usuń
  15. Mam wosk o tym zapachu, ale na mnie nie robi jakiegoś mega wrażenia. Jest bardzo ładny ale za słodki. Mam wrażenie, że powietrze robi się od niego gęstsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdecydowanie zapach na chłodniejsze dni :) Moja mama w lecie twierdziła, że jest duszący, a teraz jej się podoba :)

      Usuń
  16. Jest grono osób, które się nim zachwycają, ale jest też garstka osób, których miś nie porywa. Ja należę do tych drugich. Ok, jest spoko ale nic poza tym jak dla mnie, ale chętnie zrobię do niego ponowne podejście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma zapachu, który będzie podobał się wszystkim i to chyba normalne :) Nie mniej jednak miś jest jednym z najbardziej popularnych i lubianych zapachów i warto go znać, nawet jeśli ostatecznie nie będzie z tego miłości :) A drugie podejście polecam - sama po sobie widzę, jak mi się z wiekiem zmienia nos i gusta zapachowe :)

      Usuń
  17. Ten wosk jest na mojej liście zakupowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Na razie kupię w formie wosku, a później zastanowię się nad świecą ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam jest ładny fakt ale jak dla mnie i tak numer jeden to Pink Sands :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra