Dłonie są wizytówką kobiety głosi stare porzekadło, dlatego tak samo jak stosujemy przeciwstarzeniowe kosmetyki do twarzy by jak najdłużej zachować jej młodość, tak samo warto zadbać o dłuższą młodość skóry naszych dłoni by jak najpóźniej zaczęła zdradzać nasz wiek. W osiągnięciu tego celu pomóc ma nam przeciwstarzeniowy krem do rąk Organique.
PRZECIWSTARZENIOWY KREM DO RĄK ORGANIQUE przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry. W jego składzie znajdziemy takie składniki aktywne, jak ekstrakty z limonki, ogórka i oliwek, olej z pestek winogron, oliwa z oliwek, masło shea, gliceryna, pantenol, alantoina, witamina E. Krem zapewnia skórze dłoni intensywną odnowę, regenerację i nawilżenie. Wyrównuje koloryt, zapobiega procesom starzenia i walczy z jego objawami, a także chroni przed stresem oksydacyjnym.
SKŁAD: Aqua, Glycerin, Caprylic/Capric Triglycerides, Cetearyl Alcohol, Sodium Polyacrylate, Isotridecyl Isononanoate, Trideceth-6, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Cucumis Sativus Fruit Extract, Olea Europaea Fruit Extract, Citrus Aurantifolia Extract, Panthenol, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Olus (Vegetable) Oil, Tocopherol, Olea Europea (Olive) Husk Oil, Olea Europea (Olive) Fruit Oil, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Phytic Acid, Sodium Citrate, Potassium Cetyl Phosphate, Phenoxyethanol, Ethylhexyl-Glycerin, Methylpropanediol, Caprylyl Glycol, Phenylpropanol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Hydroxide, Parfum, D-Limonene, Cl 19140, Cl 42090.
Krem do rąk Organique zamknięty jest w plastikowej białej tubce o pojemności 70 ml. Wygodne zamknięcie typu flip-top sprawia, że możemy sięgnąć po niego w dosłownie każdej sytuacji. Konsystencja kremu jest dość lekka, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Pozostawia na skórze aksamitną warstewkę ochronną, która nie przeszkadza jednak w szybkim powrocie do wykonywanych wcześniej czynności. Samo działanie kremu do rąk Organique nie jest może jakieś super intensywne (z bardzo suchą i zniszczoną skórą krem może sobie nie poradzić), ale do codziennej pielęgnacji dłoni w zupełności wystarczy. Po jego użyciu skóra jest dobrze nawilżona, miękka i miła w dotyku, a efekt ten utrzymuje się naprawdę długo. Przy regularnym stosowaniu zaś możemy wyraźnie zaobserwować ogólną poprawę kondycji naszych dłoni - wyrównanie kolorytu i wygładzenie drobnych linii. Na uwagę zasługuje też miła dla oka, prosta etykieta i piękny zapach dojrzałych, słodkich winogron, który dodatkowo uprzyjemnia każdą aplikację.
Podsumowując, przeciwstarzeniowy krem do rąk Organique to bardzo fajny produkt do codziennej pielęgnacji skóry dłoni w każdym wieku, który dzięki wygodnemu opakowaniu i lekkiej konsystencji sprawdzi się idealnie jako krem do torebki. Nie jest to specyfik do intensywnej regeneracji bardzo suchej skóry, ale raczej kosmetyk prewencyjny, który stosowany regularnie pomaga utrzymać skórę dłoni w doskonałej kondycji. Zdecydowanie polecam!
Pozdrawiam,
Ania
Ja od niedawna używam maseczki do dłoni właśnie z linii winogronowej i bardzo fajna jest. Dokupiłam sobie jeszcze serum do ciała z tej linii;)
OdpowiedzUsuńKremik fajny, myślę, że razem z serum i maską byłby już efekt optymalny:)
Na pewno, zwykle tak tworzone są te produkty żeby się wzajemnie uzupełniać :) Na maskę być może kiedyś się skuszę, bo czytałam o niej bardzo dużo dobrego :)
UsuńKupię na pewno:)
OdpowiedzUsuńKomu jak komu, ale Tobie akurat wierzę :D Będę go wypatrywać w Twoich nowościach :D
UsuńNo oczywista! Jeszcze nie wiem kiedy, ale masz to jak w banku:P
UsuńLubię kremy do rąk, a więc być może kiedyś stanie na mojej drodze :)
OdpowiedzUsuńPolecam, naprawdę przyjemnie się go używa, a i cena nie zabija, jak to czasem w przypadku niektórych firm bywa :)
Usuńmoje dłonie mogłyby czuć niedosyt, ale może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńU mnie daje radę :) Jedynie w okresie nawrotu azs i silnego przesuszenia spowodowanego chorobą okazał się za słaby.
UsuńJa ostatnio zakochałam się w kremie do rąk od Palmers z masłem shea
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :) Teraz muszę upolować gdzieś wersję z olejem kokosowym :)
UsuńNie miałam chyba kosmetyku który by pachniał winogronami ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam ich całe mnóstwo :D Pomadki Celia Nude, maska do włosów Organique Anti-Age, balsam do ciała Biolaven... Uwielbiam ten zapach w kosmetykach i nie tylko zresztą (miałam też świeczkę Yankee Candle Vineyard <3)
UsuńTen krem to moja miłość. Będę musiała się znów w niego zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że go pokochałaś, jest naprawdę bardzo fajny :)
UsuńNie miałam, ale chętnie widziałabym go u siebie. Staram się dbać o swoje dłonie, zwłaszcza, że potrzebują regularnej pielęgnacji. Obecnie używam z Evree:)
OdpowiedzUsuńKtórej wersji konkretnie? Miałam kiedyś czerwony i różowy i oba miło wspominam :)
UsuńBardzo lubię zapach tej serii, mam akurat peeling który czeka w kolejności :)
OdpowiedzUsuńMmmm... prysznic z nim musi być cudowny <3 Bardzo lubię peelingi Organique :)
Usuńto jest coś!;-)
OdpowiedzUsuńCzyli krem w sam raz na teraz, kiedy skóra rąk nie wymaga jeszcze intensywnej regeneracji, jak w zimie :-) Lubię kosmetyki Organique i krem ten jest fajną propozycją dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ich produkty :) To zdecydowanie jedna z tych firm, po którą mogę sięgać w ciemno - mało kiedy coś się u mnie nie sprawdza :)
UsuńMiałam ich krem i serum do rąk, całkiem spoko, choć ja takich produktów używam tylko jak jestem zdesperowana stanem swoich dłoni :P
OdpowiedzUsuńNo ja serum do rąk też nie używam, ale krem zawsze muszę mieć pod ręką - sięgam po niego wielokrotnie w ciągu dnia :)
UsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy ;) muszę go wypróbować ;) ostatnio kupiłam krem do rąk z Evree i też jestem z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńKtórą wersję? Kiedyś miałam czerwoną i różową i oba bardzo miło wspominam :)
UsuńJa również chętnie zakupię i wypróbuję , jak to się mówi kremów do rąk nigdy zawiele latem jak i zimą .
OdpowiedzUsuńBuziaki.
To prawda, tym bardziej, że u mnie krem do rąk schodzi jak woda :)
UsuńChętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Młodej mamie na pewno się przyda :)
UsuńChce go chce :-)))
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć!!
OdpowiedzUsuńMógłby się u mnie sprawdzić w ciągu dnia, kiedy sięgam po lżejsze kosmetyki do rąk. Podoba mi się fakt, że nie zostawia na dłoniach mocno tłustej warstwy :)
OdpowiedzUsuńnie potrzebuję kremów przeciwstarzeniowych, ale ten wydaje się dość fajny ;)
OdpowiedzUsuńJa uczyniłam z mojej wody kranowej najlepszy kosmetyk dla mojej skóry. Nałożyłam na kabel prysznica filtr prysznicowy z kdf, teraz kremów do rąk czy balsamu do ciała używam wyłącznie dla ich zapachu :)
OdpowiedzUsuń