15:34

Organique Sweet Moments balsam do ciała z masłem shea o zapachu mango


Balsam do ciała z masłem shea to jeden z najbardziej popularnych kosmetyków w ofercie Organique. W tym roku z okazji zbliżających się Walentynek, marka Organique wypuściła na rynek nową, limitowaną edycję swojego kultowego produktu - balsam do ciała z masłem shea o zapachu mango
oragnique sweet moments

Balsam do ciała z masłem shea Organique Sweet Moments przeznaczony jest do pielęgnacji skóry suchej, szorstkiej i podrażnionej. Balsam wykazuje silne działanie odżywcze, poprawia jędrność i elastyczność skóry, wzmacnia jej barierę lipidową i chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. 

Skład:  Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Cera Alba (Beeswax), Cetearly Alcohol, Glycine Soja (Soybean) Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Parfum, Tocopherol (Mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Citronellol, Geraniol, Limonene. 
organique sweet moments

Balsam zamknięty jest w charakterystycznym dla marki słoiczku wykonanym z ciemnego plastiku. Pod aluminiową zakrętką z logo firmy znajduje się dodatkowa folia zabezpieczająca, dająca nam pewność, że produkt jest świeży i nie otwierany. Etykieta zyskała typowy dla Walentynek czerwony kolor, a zdobiące ją maleńkie groszki nadają całości niezwykle romantycznego i dziewczęcego wyrazu. 

Sweet Moments różni się od innych balsamów z masłem shea dostępnych w stałej ofercie Organique konsystencją. Nie znajdziemy tu charakterystycznych dla masła shea grudek, całość jest gładka, bardziej zbita i mniej tłusta. Balsam ładnie się topi pod wpływem ciepła naszego ciała i łatwo aplikuje. Wchłania się szybciej od swoich kuzynów, mimo to jednak pozostawia skórę delikatnie natłuszczoną, dlatego najlepiej stosować go na noc. Sprawdzi się również podczas wykonywania masażu, zapewniając odpowiedni poślizg. Stosowanie balsamu dodatkowo uprzyjemnia przepiękny owocowy zapach słodkiego mango.
oragnique sweet moments

Działanie balsamu jest fenomenalne. Skóra po jego użyciu jest przyjemnie wygładzona, miękka i miła w dotyku. Wszelkie podrażnienia zostają złagodzone, znika suchość, szrostkość i uczucie dyskomfortu, a efekt nawilżenia i odżywienia utrzymuje się przez wiele godzin.

Podumowując, walentynkowy balsam do ciała z masłem shea Organique Sweet Moments to absolutny hit, który naprawdę warto wypróbować. Bardzo żałuję, że to edycja limitowana, bo moim zdaniem jest jeszcze lepszy niż balsamy z masłem shea dostępne w stałej ofercie, a zapach mango jest po prostu fantastyczny i już zdążył całkowicie podbić moje serce. Jeśli jeszcze nie próbowałyście, polecam się skusić na to cudo nim zniknie ze sklepowych półek...

Pozdrawiam,
Ania

50 komentarzy:

  1. Cóż mogę powiedzieć? Uwielbiam masła od Organique i żałuję, że nie mam dostępu do tego z limitowanej edycji :) Na pewno jest niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia, możesz go kupić w sklepie internetowym : http://www.organique.pl/sklep/kosmetyki/domowe-spa/balsamy-z-maslem-shea/balsam-do-ciala-z-maslem-shea-sweet-moments-11915/ :)

      Usuń
  2. Miło byłoby dostać takie cudo na walentynki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto podpowiedzieć swojemu mężczyźnie ;)

      Usuń
  3. Ej nie kuś;) ja uwielbiam wersję z magnolią i truskawką&guava.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magnolię i ja uwielbiam <3 Truskawkę z guawą kiedyś wąchałam, ale chyba mnie jakoś specjalnie nie zachwyciła, bo ostatecznie nie kupiłam ;)

      Usuń
  4. Bardzo lubię te kosmetyki, więc muszę koniecznie sprawdzić te masełko;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, tym bardziej, że to limitka, więc pewnie szybko zniknie :/

      Usuń
  5. Uwielbiam uczucie wygładzonej, miłej i miękkiej w dotyku skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kusisz mnie tym masłem, chcę go bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam na instagramie, że się skusiłaś :) Mam nadzieję, że polubisz je równie mocno jak ja :)

      Usuń
  7. Nie znalazłam ceny, ile to cudo kosztuje? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham mango w każdej postaci - owocu, kosmetyku... mmm <3 znasz może perfumy, w których mango gra pierwsze skrzypce? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam cudowną mgiełkę mango w Hebe :)

      Usuń
    2. Nie znam niestety :/ Ale też podejrzewam, że najłatwiej będzie znaleźć w tym zapachu jakąś mgiełkę do ciała. Może z The Body Shop albo bath & Body Works?

      Usuń
  9. Mango i nic więcej nie trzeba mówić ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wąchałam, ale zapach nie przekonał mnie na tyle by kupić:) wolę truskawka i guawa:)

    OdpowiedzUsuń
  11. tak mnie nim kusisz, ale nie mogę no, naprawdę nie mogę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam zapach mango :), nigdy jeszcze nie miałam maseł z Organique, tylko peelingi i maski i zawsze byłam zadowolona więc tym bardziej mnie kusi i to :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, te ich balsamy są naprawdę fajne, zwłaszcza w zimie. Latem na całe ciało są wg. mnie za ciężkie, ale wtedy można je stosować np. na stopy, kolana, czy łokcie :)

      Usuń
  13. narobiłaś mi ochotki ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam jeszcze nic z organique,ale jeśli będę coś planowała kupić to już wiem,że będzie to balsam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsamy z regularnej oferty można kupić też na wagę :) Takie małe pudełeczko nie kosztuje dużo, a świetnie się sprawdza jako krem do stóp, na łokcie, kolana lub jako maska do rąk na noc :)

      Usuń
  15. No i narobiłaś mi ochoty! Strasznej :D

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo lubię kosmetyki Organique, świetne składy i obłędne zapachy. Ten balsam wygląda uroczo w takiej walentynkowej odsłonie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? :) Bardzo mi się podoba ta czerwona etykietka w groszki, jest urocza <3

      Usuń
  17. Zapach z pewnością fenomenalny i z tego co piszesz działanie również. Czuję się skuszona ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ach uwielbiam Organique i chętnie bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam inną wersję i byłam bardzo zadowolona, chociaż w moim przypadku sprawdza się używanie go tylko na noc zimą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też :) Latem zdarza mi się stosować te balsamy, ale tylko na stopy, kolana i łokcie, i to też na noc :)

      Usuń
  20. Ciekawy produkt, jednak nie jestem pewna czy zapach mango za bardzo by mi nie przeszkadzał.

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajnie, że ta wersja jest mniej tłusta od tych dostępnych w stałej ofercie. Może Organique ma w planie zmianę formuły? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ciekawe... Podejrzewam, że ta wersja zawiera po prostu mniej masła shea i stąd nieco inna konsystencja i brak tych charakterystycznych grudek.

      Usuń
  22. Dobrze się prezentuje :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Wąchałam jakiś felerny tester chyba, bo wcale nie czułam mango :(

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra