Z zamiarem kupna zegarka nosiłam się już od dawna, głównie z myślą o pracy, gdzie muszę stale kontrolować upływ czasu, a ciągłe zerkanie na ekran telefonu nie jest mile widziane. Długo szukałam odpowiedniego modelu, wymagając od niego przede wszystkim prostoty i uniwersalności tak, aby nadawał się do codziennego użytku i pasował do większości rzeczy w mojej szafie. Z początku stawiałam na markę Fossil, jednak kiedy na Instagramie odkryłam CLUSE, przepadłam.
CLUSE to stosunkowo młoda marka założona w Holandii, produkująca
zegarki w stylu fashion. Ich produkty są idealnym połączeniem tradycji i
nowoczesności, minimalizmu i elegancji. Prosta forma i szeroka gama
kolorów sprawiają, że zegarki CLUSE są uniwersalnym i modnym dodatkiem,
pasującym niemal do wszystkiego i na każdą okazję. Moją uwagę od razu przykuł model La Boheme Gold White/Pink - połączenie pudrowego różu, bieli i różowego złota to zdecydowanie coś, co księżniczki lubią najbardziej ;)
Zegarek jest przepięknie wykonany, z wielką dbałością o detale. Koperta jest dość duża (38 mm średnicy), ale dzięki swej prostocie i niewielkiej grubości (7 mm) w ogóle nie przytłacza i nawet na szczupłym nadgarstku prezentuje się subtelnie i bardzo kobieco. Miękki, skórzany pasek ładnie dopasowuje się do ręki, nic nas nie gniecie i nie uwiera, a sam zegarek jest tak lekki, że szybko zapominamy o jego obecności.
Wielkim plusem zegarków CLUSE jest możliwość oddzielnego dokupienia wymiennych pasków. Dzięki niej możemy sami w kilka chwil odmienić wygląd naszego zegarka w zależności od nastroju lub po prostu wymienić pasek na nowy, kiedy stary się pobrudzi, czy zużyje. Niezdecydowanym taka opcja z pewnością ułatwi też podjęcie decyzji przy zakupie, bo przecież co dwa kolory to nie jeden ;) Jedyne do czego się przyczepię już na samym początku użytkowania zegarka, to dołączone do niego etui. Miękki, skórzany futerał w kolorze ciemnego brązu nie do końca trafia w moje poczucie estetyki. Fajnie by było, gdyby etui było w kolorze paska, albo chociaż uniwersalnej bieli lub czerni. Poza tym na dłuższą metę jest ono najzwyczajniej w świecie niefunkcjonalne, bo nie tylko nie zapewni zegarkowi wystarczającej ochrony np. w czasie transportu, ale też nie posiada żadnego solidnego zapięcia, przez co zegarek łatwo się z niego wyślizguje.
To tyle, jeśli chodzi o moje pierwsze wrażenia. W tej chwili całkowicie skupiłam się na aspekcie wizualnym prezentowanego produktu, bo jest jeszcze za wcześnie bym mogła ocenić go pod względem technicznym. Wyglądem zegarka jestem w każdym razie zachwycona, a o tym, jak będzie się sprawował dam Wam pewnie znać za jakiś czas.
Pozdrawiam,
Ania
Bardzo elegancki, stonowany, subtelny dodatek, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękny zegarek, widziałam niedawno te zegarki na instagramie i bardzo mi się spodobały ;).
OdpowiedzUsuńMi też, cieszę się bez problemu możemy je już kupić w PL :)
UsuńMam wersję rose gold ale z czarnym paskiem, uwielbiam. Świetna alternatywa dla Daniel Wellington, który jest już po prostu wszędzie.
OdpowiedzUsuńHehe, dokładnie :) Tym bardziej, że moim zdaniem zegarki Cluse są ładniejsze od DW, mają w sobie więcej kobiecej delikatności :)
UsuńPrześliczny zegarek! Niech się dobrze nosi i odmierza same miłe chwile :-)
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie tej marki, nie miałam z nią jeszcze styczności. Zegarki uwielbiam i mam ich kilka, najczęściej właśnie Fossil ;-)
Przyznaję, że miałam dylemat, bo zegarki Fossil też są śliczne, ceny mają dość podobne, a marka dłużej obecna na rynku, więc bardziej sprawdzona. Ostatecznie jednak serce wygrało z rozsądkiem i postanowiłam zaryzykować :D
UsuńWpadł mi od razu w oko <3 uwielbiam takie subtelne i delikatne zegarki :)
OdpowiedzUsuńnapisze tak, w prostocie tkwi elegancja i tak jest z tym zegarkiem, bardzo mi się podoba :) etui może tak jak pisze mało praktyczne ale też cieszy oko :)
OdpowiedzUsuńNie jest złe, ale jak wspomniałam wolałabym coś, co jeszcze dodatkowo podkreśliłoby piękno zegarka, no i oczywiście umożliwiło jego bezpieczne przechowywanie :)
UsuńZegarek jest na prawdę śliczny :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Właśnie szukam jakiegoś zegarka i ten mnie zainteresował.Bardzo kobiecy,delikatny.
OdpowiedzUsuńZegrki Cluse są naprawdę piękne. Przejrzyj sobie ofertę, napewno znajdziesz model idealny dla siebie :)
UsuńBardzo ładny zegarek ! :)
OdpowiedzUsuńwidziałam już je i jestem absolutnie zauroczona :)
OdpowiedzUsuńPrawidłowa reakcja :) Mnie też urzekły od pierwszego wejrzenia, zwłaszcza ten róż i szarość. Bardzo brakuje mi tylko w ofercie marki jasnego beżu... To już byłby całkiem rarytas ;)
UsuńBardzo ładny zegarek :) w kolorku jaki i ja lubię :)
OdpowiedzUsuńmuszę zerknać na nie :)
Zerknij, mają spory wybór, więc z pewnością coś Ci wpadnie w oko :)
UsuńJest śliczny :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Bardzo kobiecy, ale nie za bardzo elegancki:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o taki efekt mi chodziło :)
Usuńbardzo ladny i skromnie wyglada- to lubie! <3
OdpowiedzUsuńLubię takie proste rzeczy :) Nie przemawiają do mnie te wielkie Korsy z napaćkaną tarczą i grubą bransoletą ;) Są nie w moim stylu.
UsuńBardzo podobają mi się takie subtelne zegarki, niestety mam bardzo szczupłe (wręcz chude) ręce i nie wiem czy pasowałby mi zegarek z tak dużą tarczą :C
OdpowiedzUsuńNatalka, też się tego obawiałam, ale uwierz mi, że zegarek wygląda na ręce bardzo subtelnie mimo swych gabarytów. Na ig wrzucałam kiedyś zdjęcie, to sobie zerknij najwyżej :)
Usuńpiękny jest :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny zegarek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zegarki, a ten jest przepiękny! Nosiłabym taki z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor tego zegarka! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i kobiecy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladny, klasyczny model :) Podoba mi sie pasek i jego odcien :) Jedyne co bym zmienila to tarcze - bo na mojej szczuplej rece takie duze tarcze wygladaja masywnie... W ogole z tego powodu ze mam b. waska reke, to duzo zegarkow z duza tarcza badz/i grubym lancuszkiem/paskiem odpadaja...
OdpowiedzUsuńTeż mam bardzo szczupłe nadgarstki i trochę obawiałam się tej dużej tarczy, ale jak wspomniałam dzięki temu, że jest cienka i minimalistyczna w ogóle nie przytłacza wąskiej ręki :)
UsuńZegarek prezentuje się elegancko i bardzo kobieco :o)
OdpowiedzUsuńPiękny, delikatny i kobiecy czyli klasa sama w sobie :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten zegarek:)
OdpowiedzUsuńProsty, lecz ładny! :)
OdpowiedzUsuńwygląda ślicznie. Bardzo delikatnie i dziewczęco
OdpowiedzUsuńPiękny, delikatny i kobiecy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten zegarek :)
OdpowiedzUsuńkasiaboryszkowska.blogspot.com
ładnie wygląda, ale ja jakoś nie przepadam za zegarkami, które nie mają cyfr :P
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie zwracam na to uwagi, nie lubię jedynie zegarków z całkiem pustą tarczą :)
UsuńŚliczne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam: lifeforbeautymoments.blogspot.com
Elegancki i delikatny zarazem :)
OdpowiedzUsuńelegancki
OdpowiedzUsuńUroczy :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :)
OdpowiedzUsuńŚliczny zegarek :)
OdpowiedzUsuńZegarek wyglada tak obłędnie, ze chyba sprawie go sobie zamiast zegarka Daniela wellingtona. Ten ma znacznie bardziej korzystna cenę i dosłownie sie zakochałam w tym pudrowej różu :D
OdpowiedzUsuńPolecam :) DW są ostatnio bardzo popularne, ale szczerze mówiąc mi Cluse podoba się dużo bardziej <3
UsuńŚwietny ma kolor, bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńO mój boże! Jest nieziemski!
OdpowiedzUsuńPrześliczny jest! Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękny! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, choć póki co stawiam na fossilowego boyfrienda :D
OdpowiedzUsuńCudowny jest ten zegarek, na prawdę przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :)
Usuńwitam,mam pytanie czy wykończenie koperty rose gold nie zmieniło koloru na gold? mam wersję czarną i niestety jest różnica w kolorze koperty wględem znaczników które są zakryte szybką i nie zmieniły koloru. proszę o odpowiedź. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńu mnie niestety zrobiło się to samo, kupiłam zegarek w wersji z bransoletą rose gold i po jakichs 2 miesiącach wygląda jak złoty, zastanawiam się czy można to reklamować
Usuńmożna reklamować. ja po ok. 3 mc od zakupu reklamowałam. wymienili koperte i zapięcie. i teraz znów (w lipcu reklamowałam) kolor ulega zmianie. poczekam jeszcze trochę i będę reklamować po raz drugi. a za trzecim razem zażądam zwrotu gotówki bo to nie ma sensu. jestem bardzo rozczarowana jakością w stosunku do ceny:(
UsuńPo Waszych komentarzach obejrzałam dokładnie swój zegarek i nie zauważyłam żadnych zmian w kolorze koperty - nadal wygląda jak nowa. A zegarek mam od ponad roku. Jedynie zapięcie jest trochę porysowane, pewnie od krawędzi biurka, jak siedzę przy komputerze. Nie wiem od czego to zależy i czego u Was koperty zmieniły kolor, ale ja jestem z zegarka bardzo zadowolona. I żeby nie było niedomówień dodam, że dostałam go w prezencie imieninowym od rodziców, nie w ramach współpracy z marką.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAniu, trochę czasu minęło. Jak Twoje wrażenia na tą chwilę z zegarka? Widzę komentarze odnośnie ścierania koloru... ubóstwiam Rose Gold ale czy zmienia on swój kolor? Pewnie bezpieczniej byłoby kupić srebrny, ale to jednak nie to samo:) Czekam na relację!
OdpowiedzUsuńHej :) Zegarek jest ze mną już ponad dwa lata i nic się z nim nie dzieje. Może faktycznie obwódka koperty delikatnie zmieniła kolor z różowego złota na złoty, ale naprawdę trzeba się dobrze przyjrzeć by dostrzec różnicę między tym elementem, a np.ukrytymi pod szkłem wskazówkami. Odezwij się do mnie na priv na facebooku albo instagramie to podeślę Ci zdjęcia zegarka i sama ocenisz :)
UsuńGdzie zegarek został wyprodukowany? Made in China Czy Mada in Holand?
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad zakupem.