Haul zakupowy czerwiec 2015 cz. II

Zgodnie z obietnicą przychodzę dziś do Was z drugą, tym razem niekosmetyczną, częścią czerwcowych zakupów.

Pierwsze cieplejsze noce uświadomiły mi, że warto byłoby zaopatrzeć się w jakąś cienką, przewiewną piżamkę. Wybór padł na dwuczęściową piżamę w kwiatuszki z H&M. Jest naprawdę śliczna, milutka w dotyku i bardzo wygodna. Niestety, początkowo zamówiłam zły rozmiar, a procedura zwrotu dzięki "uprzejmości" firmy DPD okazała się wyjątkowo uciążliwa i wciąż się z nią borykam. Gdyby więc któraś z Was była zainteresowana mogę odsprzedać identyczną piżamkę (nową, z metkami, rozmiar XS) za 59 zł + wysyłka (wiadomość na maila, więcej zdjęć produktu TUTAJ).

Będąc z mężem w Croppie znalazłam proste bawełniane szorty z uroczymi kolorowymi troczkami, a że akurat była promocja drugie za pół ceny, więc zdecydowałam się na dwie pary: jasno szare z różowymi sznureczkami i ciemno szare ze sznureczkami w kolorze limonki. Do noszenia po domu, na działkę, czy rower będą idealne.

Na wyprzedaży w Camaieu upolowałam błękitną sukienkę z bawełnianej satyny. Uwielbiam sukienki i najchętniej nosiłabym je bez przerwy, szczególnie latem. Są przewiewne, wygodne i nie muszę się zastanawiać, czy góra pasuje mi do dołu. Tą bardzo lubię w zestawieniu z odcieniami beżu/czerni i złota.

W ostatnich dniach czerwca bardzo fajną promocję przygotował Esotiq, gdzie robiąc zakupy za min. 400 zł dostawaliśmy 50% rabatu (czyli przy kasie płaciliśmy 200 zł). Skorzystałam z tej oferty na spółkę z mamą - ona wybrała dla siebie kostium kąpielowy i majteczki, ja majteczki i szlafrok.

I to już wszystkie zakupy poczynione przeze mnie w czerwcu. Nad lipcowymi już pracuję, więc za kilka tygodni spodziewajcie się kolejnej dawki nowości ;)

Pozdrawiam,

Ania