TAG "Ile warta jest Twoja twarz?" krąży w blogosferze już od dawna. Wiem, że nastawienie do niego bywa różne, ale ja osobiście bardzo lubię przeglądać go na innych blogach, więc kiedy zostałam zaproszona przez Magdę z bloga Mademoiselle Magdalene do udziału w zabawie, z przyjemnością podliczyłam swój makijaż :)
Lista produktów, których używam na co dzień przedstawia się następująco:
Pod oczy wędruje korektor Maybelline Affinitone (ok. 28 zł). Na całą twarz twarz krem BB Dr G Gowoonsesang Brightening Balm Super Light (ok. 90 zł) oraz puder bambusowy z jedwabiem Biochemia Urody (ok. 17 zł). Róże mam w swojej kolekcji różne, najbardziej lubię jednak te z firmy MAC i to po nie sięgam najczęściej, tu akurat widzicie Rosy Outlook (ok. 105 zł). Pod łuk brwiowy, w wewnętrzne kąciki oczu, łuk kupidyna i na szczyty kości policzkowych nakładam rozświetlacz MAC Lightscapade (ok. 126 zł). Kreskę maluję żelowym eyelinerem Maybelline Lasting Drama Gel Liner (ok. 30 zł), tuszuję rzęsy maskarą L'Oreal Volume Million Lashes So Coutre So Black (ok. 60 zł) i wypełniam brwi jasnym cieniem z paletki Catrice Eyebrow Set (ok. 16 zł). Usta najchętniej maluję pomadkami MAC, tutaj moja ukochana Bombshell (86 zł).
Jeżeli moja skóra ma gorszy okres i pojawiają się na niej wypryski, wtedy dochodzi jeszcze korektor MAC Pro Longwear w odcieniu NC15 (ok. 77 zł).
Podliczając, całość waha się między 558-760 zł. Dużo? Mało? To już kwestia indywidualna. Dla mnie najważniejszy jest efekt, który dzięki tym produktom uzyskuję, a ten jest w pełni satysfakcjonujący i w moim odczuciu wart swojej ceny :)
Jeśli macie ochotę przyłączyć się do zabawy, to serdecznie zapraszam. Wszystkich! Jeśli już robiliście ten tag u siebie, to śmiało wklejajcie linki w komentarzach, chętnie poczytam. Wyrwać do odpowiedzi i wskazać palcem chciałabym tylko jedną osobę - naszą kochaną kosmetyczną snobkę, autorkę bloga Beautyness :) Martuś, zaszczyć nas i zaspokój moją ciekawość :D
Pozdrawiam,
Ania
Fajne produkty:) no tylko puder z BU źle wspominam;) jeszcze nie bawiłam się w ten tag:) ale też chętnie zobaczyłabym to u Marti:D
OdpowiedzUsuńPrawda? :D Kochana, jeśli tylko masz ochotę to zapraszam do zabawy! Chętnie zobaczyłabym Twoją wersję tagu :)
UsuńSame perełki :-) Ja chyba wolę nie liczyć ;-)
OdpowiedzUsuńHaha :D Powiem Ci, że ja już kiedyś liczyłam tak dla samej siebie i mam tendencję wzrostową ;P Jeszcze trochę i okaże się, że trzeba będzie to wszystko jakoś ubezpieczyć :D
UsuńSporo ale to kwestia wzgledna
OdpowiedzUsuńU mnie wyszło troszkę mniej ;) http://isthemagichereforever.blogspot.com/2014/12/tag-ile-warta-jest-twoja-twarz.html
OdpowiedzUsuńAle tylko troszkę :D
UsuńChciałabym bardzo wypróbować ten krem bb i bazę lumene :)
OdpowiedzUsuńOba produkty są godne polecenia :)
UsuńJa nawet nie chce u siebie tego wszystkiego liczyć ;D
OdpowiedzUsuńJak to? Toż to trzeba oszacować wartość swojego kosmetycznego majątku ;)
UsuńJa zamknę się w 100 zł... :D:D
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka lat temu też się spokojnie zamykałam w tej kwocie :D
UsuńJa też kiedyś myślałam o takim tagu, muszę przemyśleć sprawę , piękne kosmetyki Kochana ! nie wiem czy to dużo czy mało :P
OdpowiedzUsuńJak wspomniałam to już kwestia indywidualna. Można się zamknąć w mniejszej kwocie, ale może ona też wynieść dużo, dużo więcej :) Bardzo chętnie zobaczyłabym Twoje zestawienie, mam nadzieję, że przemyślisz sprawę i dołączysz do zabawy :)
UsuńJa tam mam dobre nastawienie do tego Tag'u, aczkolwiek myślę że u Ciebie to jednak trochę wyższa kwota bo jednak masz kilka produktów z Mac i one dosyć zawyżają tą kwotę ;) Też mam zamiar kiedyś zrobić ten Tag, ale chyba jeszcze nie teraz :)
OdpowiedzUsuńJak się zdecydujesz chętnie przeczytam Twoją wersję :)
UsuńIle perełek ;))
OdpowiedzUsuńNo moja twarz pewnie jest warta mniej no, ale cóż... :P
OdpowiedzUsuńHaha... Twoja buzia jest bezcenna, pamiętaj :*
UsuńSpora kwota. Ja mam pełno dupereli :D jestem ciekawa ile u mnie by to wyszło :)
OdpowiedzUsuńPodlicz Kochana, nawet tak dla samej siebie :) Człowiek nawet nie wie czasem, ile ma tego wszystkiego :D
UsuńO tym kremie BB czytałam już sporo dobrego :) Jestem póki co do tyłu z wszelkimi podkładami/kremami koloryzującymi do twarzy, więc zacznę od micerałów - ale i na kremy BB mam ochotę.
OdpowiedzUsuńCały zestaw kosmetyków może i trochę kosztuje, ale najważniejsze, że daje oczekiwane efekty :)
pozdrawiam, A
Dokładnie, wychodzę z takiego samego założenia :) Tym bardziej, że przecież nie kupujemy wszystkiego na raz.
UsuńJak chce sie dobrze wyglądac to trzeba płacić ;)
OdpowiedzUsuńJustyna, ja to traktuję jak inwestycję w siebie ;)
UsuńTen krem BB jest na mojej wishlist ;))
OdpowiedzUsuńTeż robiłam taki wpis i przeliczyłam sobie ile to dziennie wychodzi - 1,50zł. I codziennie staram się odkładać :D Na nowe cudeńka :)
O, też fajny pomysł :) Całościowa kwota może czasem przerażać, ale przecież część z tych produktów starcza na lata i przy rozbiciu na liczbę dni faktycznie wychodzą z tego groszowe sprawy.
UsuńTak, tym bardziej, że nie kupiło się tego na raz :)
UsuńU mnie wyszło by bardzo podobnie:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zobaczyłabym Twoją wersję tagu :)
UsuńNa pewno zrobię ten tag :)
UsuńCiekawie ile u mnie by wyszłło :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy i podliczenia :)
UsuńCiekawie ile u mnie by wyszłło :D
OdpowiedzUsuńMusze policzyc u siebie:D
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) Z przyjemnością przeczytam Twój rachunek sumienia :D
Usuńjak dla mnie sporo, chociaż wiadomo, że taki makijaż starczy na bardzo długo, więc nie można tego rozpatrywać tak dosłownie ;-) u mnie na pewno byłoby mniej.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Tym bardziej, że część tych produktów starczy na kilka lat, część została zakupiona na różnych promocjach, więc ta ostateczna kwota jest tylko orientacyjna tak naprawdę :)
Usuńśliczne zdjęcia :>
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńOooo fajna zabawa :) Tez bardzo lubie firme MAC i uzywam duzo ich produktow do dziennego makijazu.Wiesz ja uwazam ze warto wydawac wiecej na niektore kosmetyki, zwlaszcza takie ktore sa wydajne i posluza nam na dluzej :) Wiec ta kwota nie jest jakas duza, zwlaszcza ze np. produkty MAC za granica nie sa tak drogie jak w Pl :/
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się z Tobą zgadzam :) Nad cenami w pl też mocno ubolewam :/ Zwłaszcza jak jeszcze zestawi się je z zarobkami, to już całkiem załamać się można... Do udziału w zabawie czuj się zaproszona :) Z przyjemnością zobaczę jakich produktów używasz na co dzień :)
UsuńWlasnie podliczylam wszystko :) Wyszlo troche wiecej niz myslalam, ale nie jest zle. Tutaj mozesz zobaczyc kochana jesli masz ochote czego uzywam na codzien :) http://unbearable-lightness-of-beauty.blogspot.com/2015/01/tag-ile-warta-jest-twoja-twarz.html
UsuńIdę czytać!
Usuńkrem BB mnie ciekawi no i ta bombshell cudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBombshell to moja ulubiona pomadka, jest po prostu przepiękna <3
UsuńRobiłam ten tag u siebie w grudniu :-). Właśnie otagowałam Madzię, która otagowała Ciebie :-) , u mnie wyszła o wiele mniejsza kwota ze względu na tańsze kosmetyki bądź kupione w promocji. Ogólnie nie uważam, żeby to była duża kwota, bo dzielimy ją na około rok czy nawet więcej :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDokładnie! Większość tych produktów to co najmniej kilka miesięcy używania, niektóre nawet kilka lat, więc jakby to rozbić na liczbę dni wyszłyby jakieś śmiesznie małe kwoty. No i do tego tak jak mówisz dochodzą promocje, czy kosmetyki otrzymane w prezencie. W rezultacie ta końcowa suma ma raczej czysto orientacyjny charakter :)
UsuńJa wolę jednak nie podliczać ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie by się tego zebrało sporo, chyba nie chcę wiedzieć, ile to wszystko co mam jest warte, pewnie bardzo dużo, ale wolę nie liczyć:) Lightscapade, Rosy Outlook i pomadka <3
OdpowiedzUsuńPodlicz, podlicz, a potem się podziel :D Chcesz żeby mnie skręciło z ciekawości? ;)
UsuńSame wspaniałe produkty:))
OdpowiedzUsuńnapisałam post jak robiłam zdjęcia:) no i zdjęcia mi szlag trafił :p nie mam pojęcia gdzie są, z czego zgrywałam i co najważniejsze kiedy i co się z nimi stało! na pewno wrzucę post jak je odnajdę:) albo będę musiała zrobić kolejne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńA to pech :/ Trzymam kciuki żeby zdjęcia się znalazły i czekam na Twoją wersję tagu :)
Usuńkiedyś publikowałam taki wpis, ale zapewne kwota teraz zmieniłaby się:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Twoja nie jest zła
Z pewnością, dlatego zachęcam do ponownego podliczenia :) Sama kiedyś, czytając inne blogi zrobiłam takie podliczenie sama dla siebie i wtedy wyszła mi zupełnie inna kwota.
Usuńhi hi, może się skuszę i podliczę sobie w któryś dzień :))
OdpowiedzUsuńPodlicz i opublikuj, z przyjemnością przeczytam :)
UsuńNIe mam pojecia ile wyszloby u mnie...fakt jest faktem, ze to zalezy to od dnia, czasami mam full make up a czasami uzywam tylko 3 -4 produkty.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój makijaż jest niemal codziennie taki sam :) Wyznaję zasadę "wszystko, albo nic" i albo chodzę w pełnym mejkapie, albo jak siedzę w domu nie maluję się wcale :D
UsuńPiękne zdjęcia Aniu :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o sam post to forma bardzo ciekawa :)
Dziękuję :* Ja bardzo lubię ten tag. Pozwala uświadomić sobie, że kosmetyki to czasem niezła inwestycja ;)
Usuńwolę nie liczyć raz jest więcej raz mniej, grunt znaleźć kosmetyki, które w pełni nam służą :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Choć tak z ciekawości, nawet dla samej siebie warto zrobić takie podliczenie. Zwykle kosmetyki kupujemy pojedynczo i nie zawsze zdajemy sobie sprawę jaka jest ich wartość zbiorcza. Np. ja zwykle dopiero przygotowując posta z zakupami z danego miesiąca uświadamiam sobie, ile w danym okresie wydałam na kosmetyki i czasem jestem przerażona, że tyle się tego nazbierało ;)
UsuńWyjątkowo lubię ten tag i zawsze z przyjemnością go czytam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem ile warte są moje kosmetyki, hmm...:)
Iwonko, mam nadzieję że dołączysz do zabawy i opublikujesz swoją wersję tagu :)
UsuńFajny zestaw. Drogi czy nie, grunt że idealnie dobrany i służy. Zresztą, takie kosmetyki służą na dłużej. Na krem BB też mam ochotę, ale zainwestowałam w minerały, więc na jakiś czas odpuszczam :)
OdpowiedzUsuńA jakich minerałów używasz? Ja mam w zapasach podkład matujący z Annabelle Minerals, ale jeszcze go nie stosowałam. Muszę się w końcu za niego zabrać.
UsuńTak strasznie bym chciała w końcu coś przetestować od MAC:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby marzenie się spełniło :* Masz na oku jakieś konkretne produkty?
UsuńMakijaż na bogato. Tylko gdyby policzyć, na ile starcza drogi kosmetyk a na ile tani (wliczając w to niezbędne w ciągu dnia poprawki), okazałoby się, że tanie wychodzą o wiele drożej.
OdpowiedzUsuńNiewykluczone, że tak by było, choć nie zawsze tańsze produkty są gorsze. Np. puder bambusowy z BU kosztuje raptem kilkanaście złotych, a matuje najlepiej z wszystkich pudrów jakich do tej pory używałam, nie raz znacznie droższych :)
UsuńSporo, ale dobre i trwałe efekty są warte swojej ceny. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Mamy kilku wspólnych znajomych :) Podkład, szminka, baza ...to całkiem dużo :)
OdpowiedzUsuńRównież podliczyłam swoje i wyszła niezła sumka. W przyszłym tygodniu zapraszam na gotowy post...
OdpowiedzUsuń