Bioderma Atoderm Mains to regenerujący krem do rąk przeznaczony specjalnie do pielęgnacji skóry atopowej, suchej i bardzo suchej. Producent zaleca stosowanie produktu jeśli mamy problem ze zniszczoną, podrażnioną, spierzchniętą i popękaną skórą dłoni. Krem ma nam zagwarantować efekt długotrwałego nawilżenia, zapewnić natychmiastowe uczucie komfortu, ograniczyć ściągnięcie oraz trwale poprawić kondycję skóry.
Skład:
AQUA/WATER/EAU, GLYCERIN, OCTYLDODECANOL, PARAFFINUM LIQUIDUM/ MINERAL OIL/HUILE MINERALE, CETEARYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, CETEARETH-12, CETEARETH-20, DIMETHICONE, STEARIC ACID, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, XANTHAN GUM, POTASSIUM SORBATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, DISODIUM EDTA, SODIUM HYDROXIDE, SALICYLIC ACID, PHENOXYETHANOL, CHLORPHENESIN, FRAGRANCE (PARFUM)
Cena:
ok. 10-25 zł/50 ml
Krem posiada bardzo lekką konsystencję oraz delikatny, neutralny zapach. Małe opakowanie jest idealne do torebki. Łatwo się rozprowadza, szybko wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Mimo swojej lekkości całkiem nieźle radzi sobie z nawilżeniem dłoni, dając długotrwałe uczucie ulgi. Nie mniej jednak lepiej sprawdza się przy skórze zdrowej, niż dotkniętej egzemą. W trakcie leczenia zmian, kiedy skóra pęka, łuszczy się i pokrywa suchą skorupą produkt okazuje się za mało treściwy i natłuszczający, i musiałam wspomagać się olejkiem tamanu. Nie mniej jednak, jeśli macie zdrową skórę, której jedynym problemem jest suchość, albo macie azs i szukacie czegoś na czas remisji choroby, to warto go wypróbować.
Ten krem z pewnością podpasował by mojemu męzowi,ma jakieś problemy skórne :/
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, może akurat pomoże.
UsuńCoś dla mnie :) jak wykończę swój to chyba zdecyduję się na ten :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu się nad nim zastanawiałam ale wyczytałam, że nie pielęgnuje zbyt intensywnie dlatego sie nie zdecydowałam
OdpowiedzUsuńNo na mnie jakiegoś szału nie zrobił, choć w zasadzie nic mu nie można zarzucić.
UsuńSzkoda, że w przypadku walki z egzemą nie daje sobie rady. Ja preferuję kremy o gęstszej konsystencji :)
OdpowiedzUsuńNie mam większych problemów ze skórą, więc z chęcią go spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie znam kremiku, ale wydaje mi się, że u mnie by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńOooo, nie wiedziałam, że Bioderma ma też krem do łapek :) Chętne go kiedyś obadam jak będę w SuperPharm :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale bardzo lubię Biodermę. Kiedyś go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiedziałam, że Bioderma ma krem do rąk. Ja jednak już mam swojego ulubieńca. Kosztuje grosze, a spisuje się na skórze moich dłoni rewelacyjnie. To Isana z mocznikiem :) jest genialny :)
OdpowiedzUsuńDużo osób chwali ten kremik, więc będę musiała go w końcu wypróbować:)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdza, kiedy taka skóra naprawdę sprawia problemy.
OdpowiedzUsuńMnie pomogło przestawienie się na delikatne detergenty. A do rąk i na zmiany używam naturalnych maseł. Są tłuste, ale naprawdę pomagają.
Mi detergenty nie straszne, a wszystkie prace domowe wykonuję w rękawiczkach. Za to mam fotoalergię, a dłonie wiadomo często myje się w ciągu dnia, czasem się zapomnę i sięgnę po zwykły krem zamiast filtr UV. I gotowe. Maseł naturalnych nie próbowałam, ale dobrze mi robi krem z 20% masłem shea z The Secret Soap Store i olejek tamanu.
UsuńKiedyś używałam kremu z serii Atoderm do twarzy i byłam baaardzo zadowolona.. z czasem skóra się zmieniła i przyszedł czas na inne produkty :)
OdpowiedzUsuńna szczęście nie mam problemu z atopową skórą.
OdpowiedzUsuńLubię apteczne kremy do rąk. Do tej pory moim ulubieńcem jest Cold Creme z Avene. Ostatnio jednak w SP przygladalam sie temu co piszesz z Biodermy i z LRP. Wybralam LRP,ale jest zbyt lekki i wodnisty. Jakos swietnie nie nawilza...
OdpowiedzUsuńChyba byłby dla mnie za słaby.. Mój ulubiony krem do rąk to czerwona Isana z Urea (wersja z kropelką na opakowaniu). Świetnie się sprawdza na moim baaardzo suchych i wymagających dłoniach. Polecam wypróbować. :)
OdpowiedzUsuń