... czyli krótka prezentacja tego, co ostatnio pojawiło się w mojej kosmetyczce.
Jeszcze w starym roku złożyłam małe zamówienie w sklepie Pat&Rub. Zdecydowałam się na rozgrzewający balsam do rąk oraz otulające masło do ciała.
Do zamówienia przysługiwała mi jedna próbka, więc wybrałam sobie masło
hipoalergiczne, żeby móc zapoznać się z zapachem tej linii.
W sklepie Pachnąca Wanna zamówiłam kolejne opakowanie kremu do rąk 20% masła shea The Secret Soap Store, tym razem o zapachu wanilii, oraz kilka kąpielowych umilaczy Bomb Cosmetics. Gratis do zamówienia otrzymałam próbkę mydła rewitalizującego z pomarańczą i kurkumą The Secret Soap Store.
Korzystając z pobytu w Warszawie zaopatrzyłam się w migdałowe masło do ciała The Body Shop.
Uzupełniłam również zapas masek do włosów. Stacjonarnie nabyłam kolejną z maseczek Biovax, tym razem w wersji z proteinami mlecznymi, zaś w sklepie Lawendowa Szafa zamówiłam maskę toskańską Planeta Organica, o której wiele dobrego naczytałam się ostatnio u Elle (KLIK).
Jak widzicie nie ma tego wiele, tylko same najpotrzebniejsze i na bieżąco zużywane produkty.
A jak tam Wasze noworoczne zakupy?
Szalejecie, czy staracie się być oszczędne?
Widzę, że kremy do rąk TSSS lubisz tak bardzo jak ja :) Ciekawa jestem jak się sprawdzą u Ciebie te kosmetyki w Pat&Rub, sama jeszcze nic z tej firmy nie miałam, ale zamierzam sobie coś sprawić, tylko jeszcze sama nie wiem co ;)
OdpowiedzUsuńKremy TSSS bardzo polubiłam:) Świetnie się sprawdzają na mojej suchej skórze i przepięknie pachną:) Oba produkty Pat&Rub już od początku stycznia są w użyciu, więc myślę, że przy moim tempie zużywania recenzje pojawią się jeszcze w styczniu lub na początku lutego:)
UsuńJa w zeszłym miesiącu kupiłam sobie peeling z serii otulającej. Mam nadzieję, że spisze się na piątkę, tyle się na jego temat naczytałam :) Z serii rozgrzewającej mam balsam do stóp. Moim zdaniem jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPeelingi P&R też mnie kuszą:) Balsamy do stóp mniej, bo już od kilku lat smaruję stopy tym samym produktem co resztę ciała:)
UsuńMasło otulające jest wspaniałe! Maski z Biovaxu bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa oszczędzam i staram się ograniczać zakupy :)
OdpowiedzUsuńMaski Biovax muszę wypróbować :)
Zamówienia z Pat&Rub zazdroszczę...
Pozdrawiam :)
Wypróbuj Biovaxa koniecznie:) Naprawdę mają fajne maski za niewielką cenę:)
Usuńwedług mnie jest tego sporo, no ale już jak kto patrzy ;)) te babeczki wyglądają tak kusząco, mniaaam!
OdpowiedzUsuńja teraz staram się nie kupować zbyt wiele, bo po pierwsze mam jeszcze prawie wszystko, a po drugie przygotowuję się do kupna zestawu pędzli i oprócz tego odkładam jeszcze pieniążki na studniówkę ;)
Mam nadzieję, że pokażesz na blogu swoją studniówkową kreację:)
UsuńPrzed świętami poszalałam, więc teraz mam czas posuchy ;p Maska Toskańska jest fajna, aczkolwiek wolę wersję marokańską.
OdpowiedzUsuńU mnie też styczeń jest miesiącem zaciskania pasa;) Marokańskiej jeszcze nie miałam, ale jak ta się sprawdzi to być może się skuszę:)
UsuńJa nie szaleję i staram się teraz ograniczać. Na razie dobrze mi idzie! ;) Niezłe nowości :)
OdpowiedzUsuńZakupy świetne i robione z głową ;) Ciekawa jestem tego balsamu otulającego i masek do włosów :)
OdpowiedzUsuńPierwsze testy w przypadku tych produktów przebiegły bardzo pozytywnie:)
UsuńMusze koniecznie kupić to masło otulające z P&R:)
OdpowiedzUsuńMigdałek pojawił się w TBS? To muszę się po niego przejechać ;D
OdpowiedzUsuńTak:) A od 25 stycznia bodajże ma się pojawić jagoda:)
Usuńseria rozgrzewająca fajna jest.. mam teraz żel pod prysznic i bardzo się lubimy.. choć z reguły zapachy korzenne nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńa otulająca to wiadomo.. najlepszejsza z wszystkich :D hihi
Mi właśnie zapach balsamu rozgrzewającego nie przypadł do gustu, choć powoli się do niego przyzwyczajam. Po prostu spodziewałam się czegoś innego. Za to masełko otulające pachnie bosko:) O ile zapach balsamu był strasznie cytrynowy, tak tutaj w końcu czuję mój ukochany karmel i wanilię:) Aż mam ochotę sama się schrupać;P
UsuńChciałabym coś z P&R :)
OdpowiedzUsuń...A te maslo z The Body Shopa jaki jest? Polecasz? ;)...
OdpowiedzUsuńTego migdałowego jeszcze nie napoczęłam, ale generalnie masła z TBS są rewelacyjne:) Jeśli masz dostęp, to serdecznie polecam, tym bardziej, że jeszcze do 23 stycznia mają wyprzedaż i można je kupić prawie 50% taniej.
UsuńZ chęcią powąchałabym to migdałowe masełko :)
OdpowiedzUsuńZ serii otulającej mam od niedawna balsam do rąk i jestem oczarowana zapachem i działaniem - na pewno skuszę się na kolejne produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńZapach jest wprost nieziemski:) Właśnie zakupiłam cały otulający zestaw:)
Usuń