Jakiś czas temu pokazywałam Wam produkt, który robi zawrotną karierę w blogosferze, i o którym mówi się, że jest pogromcą kultowego płynu micelarnego Bioderma Sensibio H2O.
Mowa oczywiście o oczyszczającym płynie micelarnym do skóry suchej i wrażliwej L'Oreal Ideal Soft.
Mowa oczywiście o oczyszczającym płynie micelarnym do skóry suchej i wrażliwej L'Oreal Ideal Soft.
Więcej na jego temat pisałam Wam już TUTAJ, więc nie będę się już powtarzać. Dziś, po prawie 4 tygodniach stosowania, nadszedł czas na moją opinię na temat tego produktu.
Opakowanie:
Płyn zamknięty jest w plastikowej buteleczce o pojemności 200 ml. Szata graficzna jest prosta, miła dla oka, ładnie prezentuje się na półce w łazience. Dzięki temu, że buteleczka jest przeźroczysta łatwo możemy kontrolować ilość produktu jaka pozostała nam w opakowaniu. Zamknięcie jest całkiem wygodne, łatwo się otwiera i zamyka, jednak połączenie białej nakrętki z butelką jest mało stabilne, czuć tak jakieś luzy i miałabym obawy przed transportowaniem produktu w pozycji poziomej.
Konsystencja i zapach:
Konsystencja typowa dla płynów micelarnych, rzadka, wodnista. Zapachu i koloru brak.
Działanie:
Ideal Soft jest rzeczywiście bardzo delikatny. Nie podrażnia ani skóry ani oczu, nie wysusza, nie powoduje pieczenia, nie uczula. Nie zapycha porów. Podczas przemywania twarzy delikatnie pieni się na waciku, pozostawiając na skórze uczucie lepkości, które mija gdy produkt się wchłonie. Całkiem dobrze oczyszcza twarz z sebum i makijażu, za to kiepsko sobie radzi z demakijażem oczu. Nie używam kosmetyków o przedłużonej trwałości ani wodoodpornych, a mimo to muszę się nieźle namachać żeby pozbyć się maskary. Zwykle na domycie jednego oka potrzebuję ok. 2-3 porcji produktu. Z tego powodu buteleczka 200 ml wystarczyła mi tylko na niecałe 3 tygodnie codziennego stosowania.
A jak się ma L'Oreal Ideal Soft do Biodermy Sensibio H2O? Przede wszystkim Bioderma znacznie lepiej i szybciej radzi sobie z usunięciem makijażu. Różnicę tą najbardziej odczuwałam bezpośrednio po przejściu z Biodermy na L'Oreal, z czasem nie była już ona aż tak wyraźna i przestała mi tak mocno przeszkadzać. Nie mniej jednak Ideal Soft ma nad Sensibio H2O przewagę w dwóch kwestiach: ceny i dostępności. Dodając do tego fajny skład, mogę mu wybaczyć dłuższy demakijaż. Dla mnie jednak L'Oreal nie jest następcą, czy pogromcą Biodermy, a jedynie jej zastępcą. Bioderma pozostaje moim numerem 1, a do L'Oreal zamierzam wracać kiedy nie będę miała dostępu do Biodermy lub po prostu będę szukała oszczędności. Taka sytuacja ma miejsce właśnie teraz, ponieważ kolejne zamówienie apteczne planuję dopiero na październik zakupiłam tydzień temu drugą buteleczkę Ideal Soft. Na dowód tego zamieszczam zdjęcie:
Po tygodniu już nie ma połowy zawartości.
A Wy testowałyście już Ideal Soft?
Wolicie jego czy jednak Biodermę?
Ja z Biodermą nigdy nie miałam do czynienia więc nie wiem jak się spisuje w porównaniu z tym płynem:) ja makijaż zmywam żelem albo pianką do mycia twarzy
OdpowiedzUsuńNie miałam ani L'oreal ani Biodermy (odstrasza mnie cena). Teraz będę testować Bourjois :) Ja używam tuszu wodoodpornego (bo każdy się u mnie osypuje), więc dużo wymagam od kosmetyku do demakijażu, by stał się ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńKiedyś micel Bourjois był jednym z moich ulubionych:)
Usuńja nie mam porównania z tym płynem, bo nie miałam ani jednego ani drugiego. Ja mogę Ci polecić płyn micelarny z biedronki lub netto. Bardzo dobry skład, wydajny (wg mnie) i bardzo tani. Moja koleżanka porównuje go również z biodermą :)
OdpowiedzUsuńNetto nie znam, a ten z Biedronki to podobno to samo co micel Tołpy, którego strasznie nie lubię, więc nawet nie próbuję:)
Usuńracja te micele z biedry produkuje tołpa
Usuńwiadomo, każdemu odpowiada co innego, więc rozumiem! w takim razie może spróbujesz Bourjois? :)
ah już widzę komentarz wyżej, dopiero teraz przeczytałam ;)
UsuńL'oreala podkradam Mamie i uważam, że jest niezły, ale zgadzam się z Tobą - brakuje mu trochę do Biodermy :(
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama:)
UsuńMój ulubieniec! :)
OdpowiedzUsuńBioderma nie sprawdziła się u mnie. Ten płyn za to jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńNo i jak widać każdy z nas jest inny:)
UsuńA ja nie miałam jeszcze ani Biodermy ani L'oreal :) Ten drugi planuję w najbliższym czasie kupić :)
OdpowiedzUsuńMoja mama bardzo sobie chwali markę L'oreal. Ja jakoś jeszcze nie miałam okazji niczego z niej używać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Ciebie serdecznie na moje rozdanie, gdzie można wygrać naturalne kosmetyki :)
nie miałam go jeszcze
OdpowiedzUsuńpóki co zachwycam się od roku Biodermą *.*
Miałam biodermę, teraz muszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com