19:23

Paczuszka zza oceanu:)

Wczoraj moja siostra cioteczna wróciła z miesięcznego pobytu u rodziny w Kanadzie. Była tak kochana, że przywiozła mi małą paczuszkę:)


1. The Original Turbie Twist  Hair Towel.







Turban z mikrofibry, który podpatrzyłam u nissiax83:) Podobno bardzo dobrze wchłania wodę, dzięki czemu włosy schną szybciej. Włosomaniaczki twierdzą także, że włosy osuszone ręcznikiem z mikrofibry mniej się puszą niż po tradycyjnym ręczniku typu frotte. To jednak co mnie zachęciło najbardziej do posiadania tego wynalazku to obietnica stabilnego trzymania się turbanu na głowie, dzięki specjalnej gumeczce do mocowania z tyłu głowy. Jest to bardzo przydatne przy długim trzymaniu masek. Zwykły ręcznik zjeżdża z głowy przy każdym niemal ruchu, co wymusza pozostawanie przez cały czas trzymania maski w pozycji siedzącej. Turbie Twist zaś, daje nam możliwość wykorzystania tego czasu w sposób bardziej konstruktywny.
 Turban dostępny jest w różnych kolorach do wyboru.  Moje oba egzemplarze są tak różowe, że już bardziej być nie mogą:)

2. EOS Organic Lip Balm Smooth Sphere.


O słynnych amerykańskich jajeczkach pisałam już tutaj. Dostałam dwa warianty zapachowe: Pomegranate&Raspberry oraz Summer Fruit.

Dla zainteresowanych zamieszczam skład:


Zdjęcia można powiększyć klikając na nie.

3. Syrop klonowy.

 


Sztandarowy kanadyjski produkt:) Jutro pewnie usmażę naleśniki:)

4. Magnes na lodówkę znad Niagary.



O ile o kupno słynnych turbanów ładnie prosiłam, o tyle cała reszta była dla mnie bardzo miłą niespodzianką:)

Jeszcze raz dziękuję :*

12 komentarzy:

  1. Taki turban przydałby mi się. I to bardzo! Świetne upominki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że też niedawno zaczęłaś przygodę z blogowaniem (podobnie jak ja). Twój blog wciągnął mnie na tyle, że przejrzałam wszystkie posty :) Życzę wytrwałości, powodzenia i wielu czytelników!
    Fajnie, gdybyś podawała ceny produktów, o których piszesz (bo nie zawsze są), a np. ja jestem zbyt leniwa, by je sprawdzić :P

    Turban musi być genialny (<3), może kiedyś przyjdzie taki czas, że też będę taki mieć. Też widziałam do u Agnieszki :)

    A tak w ogóle to dodaję Cię do obserwowanych, bo jestem ciekawa, co tam się będzie u Ciebie dalej działo! Jeśli będziesz miała czas, to zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jest mi bardzo miło, że mój blog Ci się podoba:)

      Obiecuję od dziś wpisywać ceny produktów, w miarę możliwości postaram się również uzupełnić poprzednie posty o taką informację.

      Usuń
    2. Turban naprawdę jest genialny :D też bym taki chciała mieć. I również życzę powodzenia w blogowaniu :) Widzę, że niedawno zaczęłaś. W razie czego służę pomocą :)

      Usuń
    3. Dzięki wielkie:) Jesteś kochana:*

      Usuń
  3. Świetna paczka ;) Przydałby mi się taki turban :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie polubiłam się z turbanem zdecydowanie wolę zwykły ręcznik niż zabawę

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne upominki otrzymałaś. Te turbany są genialne!

    OdpowiedzUsuń
  6. ale świetna paczuszka! już długo szukam takiego turbanu, dawno chciałam wypróbować eos i spróbować syropu klonowego! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Syrop klonowy można kupić w supermarketach, a eosy pojawiają się często na allegro:)

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra