Wczoraj moja siostra cioteczna wróciła z miesięcznego pobytu u rodziny w Kanadzie. Była tak kochana, że przywiozła mi małą paczuszkę:)
1. The Original Turbie Twist Hair Towel.
Turban z mikrofibry, który podpatrzyłam u nissiax83:) Podobno bardzo dobrze wchłania wodę, dzięki czemu włosy schną szybciej. Włosomaniaczki twierdzą także, że włosy osuszone ręcznikiem z mikrofibry mniej się puszą niż po tradycyjnym ręczniku typu frotte. To jednak co mnie zachęciło najbardziej do posiadania tego wynalazku to obietnica stabilnego trzymania się turbanu na głowie, dzięki specjalnej gumeczce do mocowania z tyłu głowy. Jest to bardzo przydatne przy długim trzymaniu masek. Zwykły ręcznik zjeżdża z głowy przy każdym niemal ruchu, co wymusza pozostawanie przez cały czas trzymania maski w pozycji siedzącej. Turbie Twist zaś, daje nam możliwość wykorzystania tego czasu w sposób bardziej konstruktywny.
Turban dostępny jest w różnych kolorach do wyboru. Moje oba egzemplarze są tak różowe, że już bardziej być nie mogą:)
Turban dostępny jest w różnych kolorach do wyboru. Moje oba egzemplarze są tak różowe, że już bardziej być nie mogą:)
2. EOS Organic Lip Balm Smooth Sphere.
O słynnych amerykańskich jajeczkach pisałam już tutaj. Dostałam dwa warianty zapachowe: Pomegranate&Raspberry oraz Summer Fruit.
Dla zainteresowanych zamieszczam skład:
4. Magnes na lodówkę znad Niagary.
O ile o kupno słynnych turbanów ładnie prosiłam, o tyle cała reszta była dla mnie bardzo miłą niespodzianką:)
Jeszcze raz dziękuję :*
Taki turban przydałby mi się. I to bardzo! Świetne upominki :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że też niedawno zaczęłaś przygodę z blogowaniem (podobnie jak ja). Twój blog wciągnął mnie na tyle, że przejrzałam wszystkie posty :) Życzę wytrwałości, powodzenia i wielu czytelników!
OdpowiedzUsuńFajnie, gdybyś podawała ceny produktów, o których piszesz (bo nie zawsze są), a np. ja jestem zbyt leniwa, by je sprawdzić :P
Turban musi być genialny (<3), może kiedyś przyjdzie taki czas, że też będę taki mieć. Też widziałam do u Agnieszki :)
A tak w ogóle to dodaję Cię do obserwowanych, bo jestem ciekawa, co tam się będzie u Ciebie dalej działo! Jeśli będziesz miała czas, to zapraszam do mnie :)
Dziękuję, jest mi bardzo miło, że mój blog Ci się podoba:)
UsuńObiecuję od dziś wpisywać ceny produktów, w miarę możliwości postaram się również uzupełnić poprzednie posty o taką informację.
Turban naprawdę jest genialny :D też bym taki chciała mieć. I również życzę powodzenia w blogowaniu :) Widzę, że niedawno zaczęłaś. W razie czego służę pomocą :)
UsuńDzięki wielkie:) Jesteś kochana:*
UsuńŚwietna paczka ;) Przydałby mi się taki turban :)
OdpowiedzUsuńja nie polubiłam się z turbanem zdecydowanie wolę zwykły ręcznik niż zabawę
OdpowiedzUsuńWszystko rzecz gustu.
UsuńŚwietne upominki otrzymałaś. Te turbany są genialne!
OdpowiedzUsuńDzięki:D Oszalałam na ich punkcie;P
Usuńale świetna paczuszka! już długo szukam takiego turbanu, dawno chciałam wypróbować eos i spróbować syropu klonowego! :)
OdpowiedzUsuńSyrop klonowy można kupić w supermarketach, a eosy pojawiają się często na allegro:)
Usuń