09:00

Kolorowy minimalizm

Jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe wyznaję zasadę minimalizmu, zarówno w ich stosowaniu, jak i posiadaniu. Z doświadczenia wiem, że nie ma sensu kupować kilku podkładów, kilku baz czy korektorów, bo zazwyczaj i tak korzystam codziennie z tych samych produktów. Jeśli mam ochotę przetestować coś nowego np. podkład, czekam aż skończy mi się stary i dopiero wtedy kupuję nowy. Dlatego też cała moja kolorówka mieści się w małej kosmetyczce o wymiarach 15x11x10 cm :) 



Oto co znajduje się w środku:


1. Paletka Sleek Make Up Au Naturel


2. Paletka Sleek Make Up Oh So Special


3. Paletka na dwa cienie z Inglota



4. Puder sypki Manhattan Soft Mat Loose Powder odcień 1 Natural


5. Podkład Pharmaceris F Nawilżający fluid antyoksydacyjny z sylimaryną odcień 01 Ivory (klik)


6. Inglot róż do policzków prasowany nr 72 (klik)


7. Inglot róż w kremie nr 84




8. Korektor Maybelline Affinitone odcień 01 Nude Beige


9. Baza pod cienie Lumene Beauty Base Eyeshadow Primer


10. Kredki do oczu Rimmel Soft Kohl: 061 Jet Black i 071 Pure White


11. Tusz do rzęs Max Factor False Lash Effect


12. Szminka Rimmel w odcieniu 070 Airy Fairy



13. Szminka L'oreal Rouge Caresse w odcieniu 101 Tempting Lilac



Taka ilość produktów mi w zupełności wystarcza do wykonania makijażu i na co dzień, i na większe wyjścia. Nie jestem kreatywna w makijażu, praktycznie codziennie maluję się tak samo (zmienia się tylko cień na powiekach, a i to nie zawsze;)), wiem w jakich kolorach czuję się dobrze i tego się trzymam. Nie eksperymentuję, jestem do bólu nudna i przewidywalna;) Plus jest taki, że kiedy gdzieś wyjeżdżam nie przeżywam rozterek, co ze sobą zabrać. Pakuję mój mały kuferek i wszystko mam pod ręką:)

2 komentarze:

  1. Uwielbiam paletkę Sleeka Oh So Special. Jedna z moich ulubionych :)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją bardzo lubię, choć przyznaję, że znacznie częściej używam Au Naturel:)

      Usuń

Drogi czytelniku! Skoro trafiłeś na mojego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Jednocześnie informuję, że komentarze obraźliwe, świadczące o nie przeczytaniu artykułu lub służące wyłącznie autoreklamie będą usuwane.

Copyright © 2017 Po tej stronie lustra